Tylko dla zakochanych w PAWIACH :)

[Mag]

chwilowo dojrzałam do tego,żeby pawie (czy ktoś mógłby zmienić im nazwę,bo ciężarówce nie za fajnie to się kojarzy ) przerobić eksperymentatorsko bez szkody dla materialu.
ale to chwilowo .
do tego mam szafkę na chusty co mieści tylko trzy sztuki standard i za chiny ich tam nie wepchnę.

myślę, że wobec powyższego należy powiększyć szafkę

one same wydziobią sobie dziure

a takie OT:
wiecie,że samce dziobaków mają kolec na ogonie z jadem,który może zabic dorosłego człowieka po ukłuciu?

[Ania z Tulikowa]

aniu nie ma tak latwo, warunkiem przyjecia do fanklubu jest podanie przynajmniej 5 cech, za ktore kochasz swoje pawie oraz zamieszczenie co najmniej 2 fotek z onymi

Ależ kochana najbardziej nawiedzona pawiszczofanka jestem. Jeszcze wczoraj byłam w posiadaniu osobistych 4 szt: czekoladowych, turkusowych i dwóch czarnych
czekoladowe właśnie odfruwają ode mnie mam nadzieję że jakoś to przeżyję.

Na achy i echy nie mam siły, choram wielce.

[Ania z Tulikowa]

chwilowo dojrzałam do tego,żeby pawie (czy ktoś mógłby zmienić im nazwę,bo ciężarówce nie za fajnie to się kojarzy ) przerobić eksperymentatorsko bez szkody dla materialu.
ale to chwilowo .
do tego mam szafkę na chusty co mieści tylko trzy sztuki standard i za chiny ich tam nie wepchnę.

myślę, że wobec powyższego należy powiększyć szafkę

one same wydziobią sobie dziure

aż się usmarkałam

[Ania]

Aniu powrotu do zdrowia życzę

[Ania z Tulikowa]

dzięki

[yerba]

Na achy i echy nie mam siły, choram wielce.

Aniu .

Zdrowiej. Musisz wyjść przewietrzyć ptactwo .

A pawiska masz piękne!

[picikola]

To obstawiam, że jedne się odbarwią.
A co powiesz o różnicach między farbowanymi i golasami?

Ależ kochana najbardziej nawiedzona pawiszczofanka jestem. Jeszcze wczoraj byłam w posiadaniu osobistych 4 szt: czekoladowych, turkusowych i dwóch czarnych
czekoladowe właśnie odfruwają ode mnie mam nadzieję że jakoś to przeżyję.

[marza]

Z chęcią zamotałabym się w ptaszyska
Niepodobają mi się wcale,ale czytając Wasze opinie jestem strasznie ich ciekawa
Może gdyby wygladały jak te odfarbowane

Pokazałam mężowi na zdjęciach to tylko skwitował "ale babcine"

[Ania]

jak już OT i jestesmy przy dziurach kolcach wietrzeniu i golasach... to ptactwo najlepiej UMYĆ

[yerba]

jak już OT i jestesmy przy dziurach kolcach wietrzeniu i golasach... to ptactwo najlepiej UMYĆ

Padłam.
I idę spać.
(nie, nie do dziupli )

[anse]

Zdjecia pawiszonow rewelacyjne! Musze przyznac, ze jeszcze takich ladnych nie widzialam, a przeczesalam swiatek wirtualny, bo chcialam jedne ptaszyska zgarnac dla siebie.
A bylo to tak:
- jak ich nie chcialam to byly,
- jak zechcialam to nie bylo,
- jak byly to przegapilam, bo rozeszly sie z predkoscia swiatla (strusie pedziwatry czy jak??? ),
- a teraz nawet jakby sie pojawily to nie dane mi bedzie je miec

[picikola]

jeden powie babciowe,
a dla mnie pawie są Vintage

Pokazałam mężowi na zdjęciach to tylko skwitował "ale babcine"

[comega]

Jakbym miała być złośliwa, to spytałabym czy ta miłość do pawi to nie taka jak do Jima, deklarowane przez wiele i ulotna, no mogłabym tak spytać.... tylko, że sama umiem odpowiedzieć na to pytanie, bo na moje nieszczęście YPSI dała mi się zamotać....

[Lotna]

A mi się podobają, cudne są Sprawiłabym sobie ale cena

[kobra]

edit: w sumie to moge poćwiczyć na pawiach odbarwianie, tak się przed chwilą natchnęłam
ale czym ugryźć firmowy barwnik?

Magda, byly niedawno na FSOT, naprawde fajnie sie prezentowaly
panna sie w koncu rozmyslila i sobie pawiszcze zostawila
poszperaj na TBW, na pewno da sie je odfarbowac, jak w Polsce swinstwa do zniszczenia pawi nie dostaniesz to Ci podesle


moje pawie sie nie blyszcza, nie sa miekkie, cos im dolega? do weterynarza pora sie wybrac

[Joania]

No i cóż wy narobiłyście biednej kobiecie?
Psia krew, biedna kobieta( czyt. ja) siedzi i w ślinotoku, z biciem serca, przeczesuje wątek pawioski.
No po prostu siem wziełam i zakochałam.A może to niewiedza bo mało chust znam
Według mnie pawie są ładne, cepelią mi nie trącą, ale wiadomo o gustach sie nie dyskutuje.
Nie miałam ich w ręku , ale zachęcająco do mnie przemawia to że są cienkie i dobrze nośne.Z chęcią bym zobaczyła wszystkie kolory pawi bo nie bardzo wiem które to naruralne, które farbowane, a które odfarbowane.Ja lubię kontrasty i ciemne chusty więc odfarbowane pewnie by mnie nie zachwyciły, ale kto wie.
No normalnie doprowadzona jestem do tego stanu ze co prawda nie ma co w nie zawiązać, bo mój synek to prawie trzylatek nie przyzwyczajony do chustowania, ale jeszcze trochę poczytam i kupię sobie na zaś.
Chyba najbardziej mnie krecą czarne( czy czarne to te szarawe ? ) fioletowe, ale i czekolada Ani z Tulikowa pięknie wyglądają, a i turkusu jestem ciekawa. Czy to naturalne, czy farbowane.Może jakaś galerie pawi zrobimy ?To znaczy zrobicie, to znaczy pomożecie? Pomożemy
Normalnie chyba w depresje popadnę z powodu braku ptaka( i nie mówię tu bynajmniej o meżu który od półtora miesiąca jest nie obecny )

no gdzie ja mam tych pawi szukac ???

[aneta.s]

dobrze, że tytuł wątku zmieniony bo inaczej nadal bym tu nie trafiła

ja na Pawie dopiero czekam... więc póki co poprzyglądam się dyskusji

[Mag]

edit: w sumie to moge poćwiczyć na pawiach odbarwianie, tak się przed chwilą natchnęłam
ale czym ugryźć firmowy barwnik?

Magda, byly niedawno na FSOT, naprawde fajnie sie prezentowaly
panna sie w koncu rozmyslila i sobie pawiszcze zostawila
poszperaj na TBW, na pewno da sie je odfarbowac, jak w Polsce swinstwa do zniszczenia pawi nie dostaniesz to Ci podesle

no właśnie miałam taki odbarwiacz do farbek Jacquarda, ale on by chyba nie ruszył firmowego barwnika, choć widziałam na stronce jak odbarwiali koszulkę.
śmierdzi to dla mnie okropnie
ale Petisu mi ściągała i już wyparował w różnych takich eksperymentach.
muszę pomyslec poważnie nad tym.

[Nata]

chwilowo dojrzałam do tego,żeby pawie (czy ktoś mógłby zmienić im nazwę,bo ciężarówce nie za fajnie to się kojarzy ) przerobić eksperymentatorsko bez szkody dla materialu.
ale to chwilowo .
do tego mam szafkę na chusty co mieści tylko trzy sztuki standard i za chiny ich tam nie wepchnę.

myślę, że wobec powyższego należy powiększyć szafkę

one same wydziobią sobie dziure

a takie OT:
wiecie,że samce dziobaków mają kolec na ogonie z jadem,który może zabic dorosłego człowieka po ukłuciu?

Jejjjjjjjjjjjjjjj,a ja tak kocham dziobaki . chciałabym miec jednego w domu. (pod warunkiem,ze córka na dziobaka uczulona nie jest).
Wyobrazacie sobie, jade ze Sońka do laboratorum:"prosze pani,chciałbym zrobic test w kierunku uczulenia na dziobaki"

I jeszcze a propos kolcy itp. Czy wiecie,ze na Sycylii jezozwierze sa uwazane za przysmak??? Oczywiescie,poluja na nie nielegalnie, jak to Sycylijczycy

[Mag]

jeszcze niedawno któraś z szanownych koleżanek-niech umknie mej pamięci,która ,podejrzewała,że ja jestem dziobakiem
muszę poszukać kolca u M. jak wróci z zagranicy
ciekawe,jak dobierają się do takiego jeżozwierza,pewnie mają jakieś mafijne sposoby