Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: motać sie chcemy ale coś niemoty jesteśmy :) w sensie Ja a nie junior bo on lubi

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    31

    Domyślnie motać sie chcemy ale coś niemoty jesteśmy :) w sensie Ja a nie junior bo on lubi

    Kupiłam sobie pierwsza chuste niebieską LL bawełna
    i się motamy w 2X i idzie nam tak sobie jakos nie umiem dociągnąć młody ma luzy przy szyi znaczy pięknie się może do tyłu odgiąć jak lampy ogląda
    i chce młodego w kieszonkę zamotac ale nii cholery mi nie wychodzi mateial z pod tyłka wyjeżdża... ja wiem to nie budowa promów kosmicznych ale młody sie wygina, chusta nie współpracuje mnie rece bolą ... powiedzcie, żze to da rade sie na uczyć, że cwiczenia mistrza czzynią i... że może nowa chusta np fioletowa rapalu od mamysłon problem rozwiaże bo lepiej dociągnie niż nówka LL
    Mama 5 miesięcznego Tomka, posiadaczka kota burego Mariana goniącego golebie no i jest jeszcze mąż najlepszy ...

    Kiedy wykluczy się niemożliwe, to, co pozostanie, choćby cał­kiem nieprawdopodobne, musi być prawdą. Problem tkwił w usta­leniu, co jest niemożliwe. Tak, na tym polega cała sztuka...
    Straż! Straż! - Samuel Vimes

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Oj rapalka nowa sztywna bardzo będzie! W ogóle nowe chusty współpracują mniej chętnie, trzeba je "złamać" czyli uprać i pomiętosić. Prałaś tą LL przed zawiązaniem?
    Co do wiązania to najlepiej byłoby gdybyś wstawiła zdjęcia, chociaż bez zdjęć dziewczyny pewnie też pomogą (ja się nie wychylam bo lajkonik jestem )
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  3. #3
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    31

    Domyślnie

    ale rapalka używana, złamana, LL też prałam mi sie zdaje, że wprawy mi brakuje ze zdjęciami dobry pomysł porobie i wstawie
    Mama 5 miesięcznego Tomka, posiadaczka kota burego Mariana goniącego golebie no i jest jeszcze mąż najlepszy ...

    Kiedy wykluczy się niemożliwe, to, co pozostanie, choćby cał­kiem nieprawdopodobne, musi być prawdą. Problem tkwił w usta­leniu, co jest niemożliwe. Tak, na tym polega cała sztuka...
    Straż! Straż! - Samuel Vimes

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    A to ja zrozumiałam że obie nówki wstaw, będzie można konkretnie podpowiedzieć co i jak
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    31

    Domyślnie

    tak się zamotałam... już widze, że dziebko krzywo, ale chyba nie jest jakoś fatalnie bo młody zasnął

    https://plus.google.com/photos/11836...CJXF7pSBg_D6eQ
    Ostatnio edytowane przez marcepan ; 26-06-2012 o 15:24
    Mama 5 miesięcznego Tomka, posiadaczka kota burego Mariana goniącego golebie no i jest jeszcze mąż najlepszy ...

    Kiedy wykluczy się niemożliwe, to, co pozostanie, choćby cał­kiem nieprawdopodobne, musi być prawdą. Problem tkwił w usta­leniu, co jest niemożliwe. Tak, na tym polega cała sztuka...
    Straż! Straż! - Samuel Vimes

  6. #6
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,367

    Domyślnie

    nie widać zdjęcia

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2012
    Posty
    258

    Domyślnie

    Też mam LL - nawet po kilkakrotnym praniu i prasowaniu jeszcze nieco sztywna (choć lepiej niż na początku) - ale juz o wiele lepiej się z nią współpracuje, szczególnie jak wcześniej się z chustą nie miało do czynienia (jak ja )
    Dobrochna 19.06.2008 i Jeremi 07.03.2012
    w wolnych chwilach siedzę między włóczką a szydełkiem

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    marcepan, a może zmień wiązanie na kieszonkę np.? Bo 2x się sam w sobie trudniej dociąga moim zdaniem. Klnęłam nad nim wielokrotnie
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  9. #9
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    31

    Domyślnie

    mi kieszonka zupełnie nie wychodzi, nie umiem upchnac materiału pod pupe młodego, rece mnie bolą od podtrzymywania i gubie sie w chuscie i robie sie nerwowa ... ale spróbuje pociwiczyc . 2X sie trudno dociaga ale idzie mi coraz lepiej jeno przy szyi młodego mam zawsze luzy co irytuje .

    a link też nie działa ??https://plus.google.com/photos/11836...CJXF7pSBg_D6eQ
    Ostatnio edytowane przez marcepan ; 26-06-2012 o 21:24
    Mama 5 miesięcznego Tomka, posiadaczka kota burego Mariana goniącego golebie no i jest jeszcze mąż najlepszy ...

    Kiedy wykluczy się niemożliwe, to, co pozostanie, choćby cał­kiem nieprawdopodobne, musi być prawdą. Problem tkwił w usta­leniu, co jest niemożliwe. Tak, na tym polega cała sztuka...
    Straż! Straż! - Samuel Vimes

  10. #10
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Ja tradycyjnie polece ten filmik do nauki kieszonki:

    A. 02.2010, T. 06.2012

  11. #11
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,367

    Domyślnie

    teraz już link działa, choć zdjęcie jest dość nie wyraźne, szczególnie, że rękami i aparatem/telefonem zasłaniasz górę chusty

    ale tak na szybko- materiał na pleckach powinien być gładko rozłożony, a u Ciebie jest pofałdowany
    - nóżki powinny być powyżej pupy malca- wtedy plecki się ładnie zaokrąglą- niestety na zdjęciu dobrze nie widać ułożenia nóg - dobrze jest zrobić też zdjęcie z boku

  12. #12
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,367

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ananke Zobacz posta
    Ja tradycyjnie polece ten filmik do nauki kieszonki:

    ananke- zauważyłaś jak ta kobitka podtrzymuje dziecko podczas wkładania go do chusty oraz jak rozjechała dziecku "żabkę" na końcu?

  13. #13
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    31

    Domyślnie

    wiem, że materiał pofałdowany ale nie wiem jak go rozprostować wygładzac do zewnetrznych krawedzi chusty ?
    Pocwicze kieszonkę na jakies maskotce a potem spróbuje z młodym a tak w ogóle to chyba sie na kurs zapisze albo umówie z doradca bo to chyba najrozsadniejsze bedzie
    Mama 5 miesięcznego Tomka, posiadaczka kota burego Mariana goniącego golebie no i jest jeszcze mąż najlepszy ...

    Kiedy wykluczy się niemożliwe, to, co pozostanie, choćby cał­kiem nieprawdopodobne, musi być prawdą. Problem tkwił w usta­leniu, co jest niemożliwe. Tak, na tym polega cała sztuka...
    Straż! Straż! - Samuel Vimes

  14. #14
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,367

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marcepan Zobacz posta
    wiem, że materiał pofałdowany ale nie wiem jak go rozprostować wygładzac do zewnetrznych krawedzi chusty ?
    Pocwicze kieszonkę na jakies maskotce a potem spróbuje z młodym a tak w ogóle to chyba sie na kurs zapisze albo umówie z doradca bo to chyba najrozsadniejsze bedzie
    nadmiar materiału trzeba zgromadzić w dołkach podkolanowych

    a spotkanie z doradcą to bardzo dobry pomysł

  15. #15
    Chustomanka Awatar Gundi
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    597

    Domyślnie

    Witam, mam ten sam problem co *marcepan*, z tym, że jedyne co mi jakoś wychodzi to kieszonka (kangurek to dla mnie czarna magia, a innych nie próbowałam). Dociągnąć chusty przy główce też nie potrafię. Masę różnych filmików oglądałam i po kilka razy, dzięki czemu pupa i nóżki coraz lepiej są ułożone, ale z tą główką to koszmar jest. Może się za bardzo wierci, może się boję, że za mocno ścisnę... A może za wysoko mały siedzi? Ma ktoś jakąś radę? Na to to mi już chyba żaden filmik nie pomoże Czy w tej sytuacji nic mi innego nie pozostaje jak spotkanie z doradcą?
    Ja się dopiero uczę, ale już kocham chusty za to wspaniałe uczucie bliskości, za wolne ręce (tzn, bardziej wolne jesli mi sie uda dobrze dociągnąc), i za wygląd też je kocham. Nie chciałabym z tego rezygnować...

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Ja polecam doradcę...z Laurą się nauczyłam z filmików, ale...jednak przy Brunku skorzystałam, bo chciałam na plecy, ale przy okazji jakoś wyszło uczenie kółkowej i kangur

    A dociąganie - pomalutku, po kawałku przy szyi.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •