No ja się obawiałam, że jakieś różowo żarówiaste paskudztwo będzie się z wnętrza uśmiechać, a tu widzę kolorystyczne cudo.
No i ta petrolowa nić sprawia, że chusta jeszcze bardziej mi się podoba.
Nie jest to standardowe połączenie turkus-róż, które to łatwo przesłodzić.