Drogie mamy,
pisałam na innym forum ale tam ciszaaaaaa więc pomęczę Was trochę.
Wybieramy się rodzinką w sierpniu na 3 tygodnie na wakacje w klimat śródziemnomorski, gdzie temperatury oscylują w okolicach 30 stopni.
Poradźcie co kupić na noszenie dziewięciomiesięczniaka (teraz ma 7 m-cy i próbuje już samodzielnie siadać). Córka teraz noszona w storchenwiege, ale na upały toto się nie nadaje chyba, że jako kocyk na plażę. No i kilkugodzinne noszenie - to nie dla mnie, bolą mnie plecy i ramiona, może w nosidle będzie lepiej? No i nosidło mąż założy
Będzie trochę zwiedzania, trochę łażenia po górach (nie wysokich) no i tak się czaję na manducę, ale może uszyć mei tai'a z czegoś cieńszego?
W manduce wydaje mi się będzie mniej materiału do grzania i ten system pasów (zwłaszcza biodrowy), który wskazuje na mniejsze obciążenie ramion. Ale może się mylę, bo nie miałam okazji przymierzyć się ani do jednego ani do drugiego.
Poradzicie coś?