Lumpeksowe znalezisko :]

[Wiewiórka]

Znalazłaś mój otulacz i prefoldy! Gratulacje! Mam identyczny w identycznym rozmiarze otulacz i uwielbiam go zwłaszcza do prefoldów (z pieluszkarni). Przewiewny. I bardzo niedoceniany.
Zakładka w nim jest świetna. Maciek ma prawie 9kg i dalej go używamy (a niby 4-7kg)

[kista1]

fajny, nie miałam nigdy ale bardzo lubię rozmiarowe pieluszki i otulacze, świetne znalezisko

[MamaMarysi]

wow! ja nigdy nie spotkałam w lumpku pieluszek, a szkoda... a tak z ciekawości napisz ile zapłaciłaś za taki fajny zestaw?

[annagdynia]

gratuluję znaleziska

[agucha]

niezły łup, gratuluję!

[Mag]

mój ulubiony więc
pytałam o zakładkę,bo starsze wersje mogą jej nie mieć.zakładka jest przydatna,bo trzyma prefold w miejscu i nie wysuwa się on za otulacz na brzuchu.rzepy są mocne,w praniu się nie złachają,boki trzymają porządnie jak na noworodkowe kupska,jest dobrze wykrojony też na formowanki,PUL mocny,nie zniszczy się.prefoldy typowe jak większość bawełniaków,na najmniejsze dziecko mogą być za grube składane na 3,więc po złożeniu na pupie je rozkładaj w wachlarz,boki w kroku zawijaj do środka,dzięki temu kupa nie rozlezie się.już po miesiacu bedą dobre.
gratuluję znaleziska

[Wiewiórka]

i ten otulacz jest też o tyle fajny, że się nic nie przesuwa, bo tworzy jakby rynienkę, coś na zasadzie jak w apple cheeks

[lice]

mój ulubiony więc
pytałam o zakładkę,bo starsze wersje mogą jej nie mieć.zakładka jest przydatna,bo trzyma prefold w miejscu i nie wysuwa się on za otulacz na brzuchu.rzepy są mocne,w praniu się nie złachają,boki trzymają porządnie jak na noworodkowe kupska,jest dobrze wykrojony też na formowanki,PUL mocny,nie zniszczy się.prefoldy typowe jak większość bawełniaków,na najmniejsze dziecko mogą być za grube składane na 3,więc po złożeniu na pupie je rozkładaj w wachlarz,boki w kroku zawijaj do środka,dzięki temu kupa nie rozlezie się.już po miesiacu bedą dobre.
gratuluję znaleziska

Dziękuje dziewczyny, oczywiście panie w sklepie zdziwione jak im powiedziałam co to jest one karton wrzuciły na sklep i nawet tam nie zaglądały Ja to się zastanawiałam czy ich nie sprzedać, bo w sumie ja to leniwiec jestem, no ale może mi się odmieni przy drugim dziecku