denerwuje mnie to wszystko.
Nie mogę nic porządnie zawiązać . Zmieniam wiązanie na biodro i plecak ( o rety) bo dzieć za duży na przód,niewygodnie mi. Nic nie wychodzi,wnerwiam się, dzieć się kręci, wygina, wyciąga rączki, " nie żabkuje" nogami i w ogóle wszystko naraz![]()
Sobie ponarzekać muszę. O.





Odpowiedz z cytatem

Przeczekaj 


:x



Trochę mi lepiej, zamotałam misia i było nieźle, teraz tylko z dzieciem próbować 



