Ok 10 kg, prawie dwa latka- noszę różnie. Głownie plecy, ale bok i przód tez. Jeśli Weronika źle się czuje, marudzi, spi, a ja nie potrzebuję wolnego przodu - 2x. Jest mi wygodnie.
młodemu na początku jak zasypiał rozglądając się na boki też główka leciała ale wtedy miałam zawsze jakąś apaszkę i zarzucalam na plecy podciągałam na wysokość szyi/głowy młodego i końce zaczepiałam połu chusty i już.
a teraz i jedno i drugie jak chce spać to przytula mi się do pleców
edit: a w temacie to Magdę długo nosiłam tylko z przodu. Jak miała z 8-9 mc przerzucilam się na MT i też głównie z przodu. Na plecy wrzuciłam i wróciłam do chusty jak juz byłam w zaawansowanej ciąży.
Kubik na plecach pierwszy raz jak miał miesiąc ale w domu. Na spacery zimą z przodu bo taką miałam kurtkę ale od wiosny juz na plecach.
Jakos ostatnio coś mnie naszło i na chwilę do sklepu wrzuciłam go do kieszonki i masakra normalnie
buło mi ciężko, czułam nienaturalne wygięcie mojego kręgoslupa i w dodatku młody się wściekał i wykręcał na boki bo przyzwyczajony że zerka sobie górą przez ramię.... a młody ma dopiero 8 mc i jakieś 9 kilo
Ostatnio edytowane przez Basinda ; 08-06-2012 o 22:23
Basia mama 5 małych Trolli![]()
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
12,5 kilo, ponad dwa lata, zdarza mi się nosić z przodu.
sometimes it's hard to be a woman - Tammy Wynette
Roczek około 9 kg, tylko z przodu, nienawidzę nosić na plecach![]()
85 cm, 12kg z przodu sporadycznie, ale się zdarza. Do lutego praktycznie nosiłam tylko z przodu, az się w końcu nauczyłam plecaka![]()
A moja ma ok. 7,5 kg (chyba)) i 70cm i już prawie tylko na plecach. Z przodu sporadycznie.
Justyna.
Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
Adam 16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014
Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza
A ja w zasadzie przestałam Kasię nosić z przodu jak miała pół roku, jakieś 7,5 kilo i pewnie z 70 cm - to tak dla równowagi dla powyższych wpisów![]()
Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
Roberto ma 11,5 kg, jakieś 80 cm i jak już go noszę to praktycznie tylko na biodrze w pouchu albo z przodu. Ale to drugie to tylko pozwala jak jest bardzo chory i chce się poprzytulać![]()
syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza
Tak dlugo jak dawalam rade, tak do ok 13 kg chyba, wymiennie z kolkowa na boku i nosidlem na plecach, bo ja z przodu lubie najbardziej tak jak i moja corkaa jak mnie kregoslup bolal to wlaczalam gimnastyke.
Moja mala byla zawsze ciezkim dzieckiem, wiec zdecydowanie przekroczylam zalecany limit, ale nic o nim wowczas nie wiedzialam, zatem sie nie przejmowalam, mam nadzieje, ze kregoslupa nie zdruzgotalam, ale chyba juz cos bym czula?
wyrazniej odczuwalam przegiecie w stawach kolanowych, ale to juz pozniej gdy nosilam ja do niedawna na plecach jako 3,5 latke.
Mysle, ze trzeba sie wsluchac w swoje cialo, bo kazda matka tez jest innej postury i ma inna kondycje i dla niektorych nawet 8 kg moze byc za duza, a dla silnej kobiety zaden wielki wysilek.
Ale to opinia niedoradcy![]()
Chyba nie potrafię określić kilogramów/centymetrów. Jak mi zaczął "przeszkadzać" z przodu to rzuciłam na plecy![]()
Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011)
Moja dłubanina
12 kg, 2,5 roku, 90 cm - jeśli podróżujemy autobusami/pociągami ZAWSZE wożę ją z przodu (ostatnio tylko w takich sytuacjach sie nosimy)
Jak ktoś codziennie nosi z przodu, to kręgosłup ma przyzwyczajony do tego wygięcia i nie odczuwa go tak boleśnie. Negatywne efekty przyjdą z czasem dopiero..
Ja wychodzę z założenia, że każdy dzieciaczek powinien być noszony na plecach od 4-5 miesiąca życia, czyli od początku etapu w którym MUSI podczas ruchu patrzeć zgodnie z kierunkiem jazdy. Dzięki temu minimalizujemy prężenie się dziecka, które bezlitośnie niesie ze sobą przedwczesną pionizację. Przy okazji kręgosłup noszącego jest beneficjentem efektu ubocznego jakim jest lepsze rozłożenie się ciężaru i minimalny wpływ dziecka na środek ciężkości noszącego.
Na przodzie - wyłącznie krótkodystansowo i w okreslonych sytuacjach (szybkie uspanie, komunikacja miejska)
G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998
NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl
konsultacje także poprzez SKYPE
Ja ponad dwulatka noszę z przodu.Fakt,że okazjonalnie i do przytulania głównie,albo do tramwaju czy autobusu. Trzeba dobrze zawiązać i jest ok.Na wyjścia dłuższe plecaki rządzą![]()
ja do 3 r.ż nosiłam Kropke z przodu
zaraza zawsze potrafiła tak mi się ulokować że nic a nic nie zasłaniała, lubiłyśmy bardzo obie, ale po urodzinach powiedziałam basta i definitywnie na plecki![]()
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
w mietkach i podach na plecach od początku czyli mniej więcej od 7 miesiąca życia i 8kg, w chustach z przodu lub na biodrze sporadycznie i krótkodystansowo
ja ostatnio zawiązałam w kieszonkę mojego prawie 2-latak, około 12 kgale to byl jeden jedyny raz od kilku miesiecy kiedy sie na to zgodzil
![]()
Mati 2010, Oliwcia 2012, Jula 2014