Częstochowa - czy są tu jakieś chustomamy?

[kokosanka]

Witaj
Ja może i nie z centrum, ale okolica się chyba zalicza, co ? My już praktycznie finishujemy z chustowaniem, aczkolwiek jeszcze czasami z sentymentu nam się zdaża ponosić.

To może masz coś ciekawego czego chciałabyś się pozbyć?
Niezbyt długie i nośne. Na lato.

[laracrofft]

podnosze temat bo dopiero co go znalazlam. Milo wiedziec ze jest wiecej chustomam w Czewie chociaz jak bylam kilka razy w Kangurku to nie napawala mnie ilosc uczestnikow jakas wielka radoscia. Ale to dzieki Kangurkowi i kolezance udalo nam sie pozytywnie zaczac przygode z chustami. Jesli ktos ma ochote na chusto-spacerek to ja jestem chetna. W swoich zbiorach mam 2-zaraz 3 chusty tkane, 1 elastyka, 1 kolkowa i mei taia.

[Anushka]

Witaj laracrofft W kangurku rzeczywiscie moze mniej osob, bo wakacje... Ja raz bylam niedawno i rzeczywiscie pustki byly, a np. na wiosne bylo ciut wiecej osob na spotkaniu. Ale ja tylko dwa razy bylam . Caly czas noszę się z ideą jakiegoś spacerku z częstochowskimi mamami, tylko jakoś ciężko się zorganizować przy dwójce potworków Aczkolwiek miło by było

edit: można też się umówić na jakieś macanie szmatek, też mam parę

[laracrofft]

chusto-macanko bardzo chetnie. Ja mam 2 rapalki i 1 netke bede za chwile miec

[lili213]

Hej dziewczyny, a w jakiej części miasta mieszkacie?

[laracrofft]

ja z polnocy

[lili213]

Ale tu cisza... Gdzie się podziały Częstochowianki??