Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 32 z 32

Wątek: bez prowokacji: dlaczego zmienilyscie zdanie na temat Hoppa?

  1. #21
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    to ja tylko dopisze sie o TBW
    to forum jest bardzo amerykansko poprawne i nigdy zadnej krytyki nie znalazlam na temat chust zadnej firmy
    mozna jedynie doczytywac sie z porownan, jesli ktos pisze ze jakas chusta jest super i bleble to warto luknac jakie inne chusty ma i do czego porownanie

    no i co wazne, czesto na milosc do chusty naklada sie ich kolor i tu storch nieco ginie, a hopp zbiera ekstra punkty
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  2. #22
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie off topic

    co do TBW - to żeby było śmieszniej to kanadyjskie forum

    ja jednak od czasu do czasu natrafiam tam na krytykę różnych chust - choć faktycznie najczęściej dotyczy to koloru/wzoru . JEdnak odnośnie splotów i np "resztek" wychodzących z tkanin (flaws) nie wiem jak to określić po polsku
    najczęściej pisze się tam jednak :
    polecam tą a tą chustę dla ciężkich dzieci, ta a tą dla średnich, tą na początek..

    tam faktycznie mało krytyki na temat czegokolwiek jest.. ludzie tam mają inne podejście i zanim coś skrytykują mocno wazą słowa. Jeżeli już to się coś poleca - nic się nie odradza, choć mi kiedyś amazonasa odradzono własnie na tBW

    jednak nie ma co się oszukiwać na TBW najczęściej Hopp, LEO Storch (własnie nie wiem czemu nie paski musze w poniedziałek przegrzebać TBW - jak się mylę to odszczekam ) i Lana a ostatnio Nati są polecane dla dzieci większych, cięższych jako te super supportive.

  3. #23
    Chustomanka Awatar tulipowna
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Poznan
    Posty
    1,496

    Domyślnie

    troche offtopicowo, bo o hoppach nie mam pojecia - widzialam tylko dwa i macalam, ale nie nosilam. pomyslalam, ze to w sumie dobrze, ze uczylam sie motac na 5 metrowym amazonasie - i nauczylam sie nie powiem, ze idealnie, ale wiem, ze to ideal chustowy nie jest. ale dzieki temu wlasnie, jak dorwalam storcza leo rouge, to mialam wrazenie, ze zamotalam ja jedna reka, na oslep i byle jak, a wyszlo swietnie! wiec akurat u mnie lepiej bylo, ze nie zaczynalam od mercedesa aczkolwiek mojego lolipopka nadal bardzo lubie

  4. #24
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    ja się już troche "naszczekałam" na Hoppa ale kolory to hopp ma dla mnie super!!!!! duży wybór kolorystyczny- zdjecia z hoppami są rewelacyjne!!!!

  5. #25
    Chustoholiczka Awatar Ruda
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    to tu to tam :)
    Posty
    3,181

    Domyślnie

    jesli chodzi o chusty to ja mialam i uzywalam tylko nati i hoppa wlasnie. nati byla dla mnie fajna, ale hopp jest bardziej miekki i wlasnie tego od chusty chcialam. do tej pory mam swojego parisa i kocham go wielka miloscia, mimo, iz hania juz troche wazy.
    ale porownania z innymi chustami nie mam.
    Hania - 01.01.2007 r.
    http://okiemrudej.wordpress.com/

  6. #26
    sylwik
    Guest

    Domyślnie

    Mam 3 hopy i jedno nino natur od 2 tygodni chyba, czy od tygodnia. Uczylam sie wiazac na hopach, z instrukcji, sama. Moja mala wazy dopiero 8,5, ale bardzo lubie moje hopy, szczegolnie parisa. Za to ze sa mieciutkie jak flanelka. Mam jeszcze stockholm, nie moj kolor, ale 7 miesiecy temu bralam co bylo, bo chusty to byl jedyny sposob na przetrwanie przy naszych brzuszkowych klopotach. Tak wiele zawdzieczam chustom (to ze nadal karmie piersia a nie nutramingenem, np, ze uniknelam totalnej depresji), ze nie potrafie sprzedac tego stokholma (chociaz mezowi pasuje ten niebieski, bo mi totalnie nie).
    No a teraz pewnie powiem cos, co wielu zdziwi, ale nie czuje roznicy w tym jak mi sie nosi w nino i hopach, rownie dobrze po prostu. Nino latwiej mi sie wiaze, bo wydaje mi sie lzejsze (w sensie material lzejszy), ale za to troszke trudniej rozciaga sie na dziecku (poly od 2x). Nie czuje i nie widze nierownego pracowania chusty na brzegach i srodku (ale mala lekka jeszcze jest).
    W hopach nosilam po wiele godzin dziennie (1,5 godziny noszenia przerwa na jedzenie, guganie, zmiane pieluchy i siup do chusty i tak calyni dniami).
    Teraz nosimy sie mniej.
    Acha i moje hopy wiaza sie obecnie w malutkie bardzo wezelki (mniejsze niz kiedys) takie jak nino (sa bardzo zlamane?).
    Jak uczylam sie wiazac, to instrukcja hopa wydawala mi sie idealna (ze taka dokladna i na wielu zdjeciach), bo nie mial mi kto wskazac moich bledow bo nie znalam wtedy zadnej chustomamy. Zanim sie zamotalam to ja pare razy przeczytalam i tak to wtedy przezywalam, ze nauczylam sie jej na pamiec (wyrylo mi sie). Mi nie przeszkadzalo ze jest na wielu stronach i trzeba ja przewracac, za co jest krytykowana (ta instrukcja). Teraz widze didka i jak bym na poczatku miala instrukcje didka to chyba nie bylabym wtedy taka pewna siebie (w sensie, ze mi sie uda).

    Acha wezel w mojej costa rice, krotkiej, ktora rzadko urzywam jest dwa razy wiekszy niz w tych "zurzytych" parisie i stockholmie.

    Jak gdzies napisala Vega, chusty sa postrzegane przez dystrybutora, i uwazam, ze dzialalnosc chustomanii (brak kontaktu) zrobila hopom troche krzywdy. Ja sama mialam klopoty, zeby dostac sie na warsztaty w Bydgoszczy, wydebic informacje na temat kiedy bedzie dostawa tego czy tamtego.
    Ja hopom dalam 5 i to jest ocena hopow nie dystrybutora.
    pozdrawiam serdecznie
    sylwia

  7. #27
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    494

    Domyślnie

    Hmmm...
    "Mityczne krawędzie" ?...
    szkoda, że te mityczne krawędzie, gdy syn przekroczył chyba 8,5 kg strasznie zaczęły się we mnie wżynać. Najpierw wiążąc nie naciągałam brzegów, ale ile tak można.
    Mam wrażenie, że hoppy między sobą różnią się. Zresztą, sama Kasia na warsztatach opowiadała o Parisie, że różnie z nim było.
    Aha - pierwsze próby wiązania odbyły się w nowej nati Navy Blue (po jednym czy dwóch praniach), potem używałam Havany hoppa - także na 3-tygodniowym wyjeździe w góry, gdzie zdarzyło się kilka przejść z dużym plecakiem, nie tylko dzieckiem w chuście Potem już testowałam różne chusty i w żadnej nie było tak źle, jak się zrobiło w hoppie. Czyli nie jest to kwestia mojej (nie)umiejętności wiązania W tej chwili wolę Janka - szczupłego 15-miesięczniaka, wagowo okolice 10 kg - ponosić w elastycznym polekoncie niż w Havanie hoppa.
    Choć przez pół roku Havana służyła nam dobrze i wcale mnie nie cieszy fakt, że to się zmieniło
    Teraz robi za hamak podwieszony pod antresolą. Bardzo ładnie to ją zmiękcza, chyba wcześniej taka miękka nie była

    Gosia - gdy kupowałam chustę, bezproblemowo dostępne były dwie: nati i hoppediz. Nati miała mały wybór kolorów (w momencie zakupu chyba same niebiesko-granatowe dostępne były), pierwsze moje wrażenie było z niej, że dość sztywna jest a na forum czytałam, że hopp miększy. Mam wrażenie, że w tamtym okresie nastąpiło coś w rodzaju wysycenia rynku chustami hoppa. A te dzieci rosły a jednocześnie do Polski trafiały coraz popularniej chusty innych firm. Do tego dołożyły się problemy z dystrybucją. Chyba złożyło się kilka czynników, że tyle osób w miarę na raz zmieniło zdanie na temat hoppów.

  8. #28
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zaisa
    Hmmm...
    "Mityczne krawędzie" ?...
    szkoda, że te mityczne krawędzie, gdy syn przekroczył chyba 8,5 kg strasznie zaczęły się we mnie wżynać. Najpierw wiążąc nie naciągałam brzegów, ale ile tak można.
    Mityczne, w sensie, ze swego czasu byla afera, ze one jakies wyjarkowo inaczej tkane sa. a tymczasem ostatnio Guru na spotkaniu w Warszawie zauwazyla, ze jej "stary" Storch mila krawedzie inne a teraz z tego co widzi ma robione podobnie jak Hopp. Ten Nino, ktorego mialam, tez mial inaczej tkane krawedzie, tyle ze cienkie byly i przy niedokladnym rozlozeniu mogly przeszkadzac.

    Ja rozkladam zawsze rownomiernie i jak nie sknoce to nie narzekam. A dzieci lekkich nie mam
    Mam Parisa i Lime. Lima jest bardziej podatna jakby troche ciensza niz Paris od "nowosci"

    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #29
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin
    Mityczne, w sensie, ze swego czasu byla afera, ze one jakies wyjarkowo inaczej tkane sa. a tymczasem ostatnio Guru na spotkaniu w Warszawie zauwazyla, ze jej "stary" Storch mila krawedzie inne a teraz z tego co widzi ma robione podobnie jak Hopp. Ten Nino, ktorego mialam, tez mial inaczej tkane krawedzie, tyle ze cienkie byly i przy niedokladnym rozlozeniu mogly przeszkadzac.
    Gosiu, sama Mysia wielokrotnie podkreślała na forum Kawałek Szmaty... że krawędzie Hoppa SĄ zdecydowanie inne niż krawędzie innych chust, bo są w specjalny sposób - podwójnie tkane. To nie jest nasz wymysł tylko opinia samej Mysi... nie przypisuj nam proszę teraz, że "inne" krawędzie hoppa same sobie wymyśliłyśmy...
    Inne chusty mają normalnie podłożone podwójnie krawędzie, bez dodatkowego tkania i tu tkwi różnica.

    Cytat Zamieszczone przez ithilhin
    Dlatego... MOZE ROZEJM? Da sie?
    Nie widzę żadnej wojny więc i rozejm jest chyba niepotrzebny... Każdy nosi to co mu pasuje - Ty hoppy, kto inny didymosy i nie sądzę, żeby osoba która zrezygnowała z hoppa bo jej nie pasował teraz po takiej gorącej agitacji znowu go kupiła...

    Zwróć uwagę, że nacechowane emocjonalnine wątki na temat hoppa zakładasz Ty sama, Ty wyciągasz opinie różnych osób wygrzebane z innego forum z wielu miesięcy wstecz i ciągle drążysz temat... więc może jeśli byś nie zakładała kolejnego, nie zobaczyłabyś znowu tylu niechętnych opini na temat Twojej ukochanej chusty... ?
    Jeśli Cię interesuje opinia Hanti - jak wynika z tego wątku to jest taka opcja "prywatna wiadomość" może załatwcie to między sobą na priva nie wciągając całego forum w kolejną bezowocną dyskusję, która niewiele wnosi a sieje niepotrzebny ferment.

    To co? Umawiamy się, że to ostatni tego typu prowokacyjny wątek na temat Hoppa?


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  10. #30
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    UFFFFF !
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  11. #31
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    a ja na koniec chciałam tylko przeprosić, że nie daję się sprowokować nie odpisuję Gosi i nie mam zamiaru tego robić, ponieważ mam nieodparte wrażenie że tego typu posty Gosi mają na celu tylko i wyłącznie sprowokowanie kolejnej awantury (jakby do tej pory mało ich było )

    Zarzuty Gosi pod moim adresem uważam (bardzo delikatnie rzecz ujmując) za absurdalne, jeśli ktoś ma ochotę wiedzieć dlaczego zapraszam na priv. Bardzo chętnie odpowiem
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  12. #32
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Hanti:
    1. nie musisz przepraszac, bo za co?
    2. naprawde nie mialam zamiaru wywolac kolejnej awantury. naprawde nie lubie awantur i ciezko je przezywam.
    3. nie mam zarzutow ZADNYCH w stosunku do Ciebie - mialam TYLKO pytanie. babska ciekawosc - tak mozna to chyba najprosciej okreslic.
    4. chetnie tez sie dowiem dlaczego - jesli mozesz napisz i do mnie na pw.

    Vega
    1. po raz kolejny mowie: ten watek nie mial byc agitacja.
    2. juz kilka razy wyjasnialam dlaczego zalozylam watek i dlaczego wrocilam do dawnych opinii. nie przypisuj mi prosze zlych intencji, nie mam ich. o tym tez napisalam w poprzednim poscie, a Wy mnie atakujecie :-/
    3. nie wracajmy do krawedzi - nie przypisuje Wam, ze wymyslilyscie innosc, tylko stwierdzam ze podobnie maja inne chusty i nie wplywa to na stopien uwierania - wedlug mnie oczywiscie.
    4. Zgadzam sie na pomysl, zeby to byl ostani prowokacyjny watek na temat Hoppa ale prosze - nie uznawajcie za prowokacyjne jesli gdzies go pochwale, ze swojego punktu widzenia, ok?

    Dziekuje z gory za zrozumienie
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •