Moje dziecko chyba z chust wyrosłoOd dwóch miesięcy raczkuje i przebywanie na maminych plecach go zupełnie nie interesuje. Ewentualnie w poucha się da wcisnąć ale na max 10 minut, a potem znowu na podłogę. Trenuje stanie bez trzymanki.
Nosiłam w grudniu przez 3 dni - kiedy miał trzydniówkę. Jak wyzdrowiał, znów na własne nogi. I co ja mam zrobić? Stosik likwidować? Przeczekać?