Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1234567891011 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 209

Wątek: Nie zniechęca Was cena?

  1. #41
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    A ja już mam poszukiwania ideału za sobą i powiem Wam szczerze, że niekoniecznie drogie = dobre. Nie lubię pieluch handmade, nie lubię formowanek, nie lubię i już. Wolę kupić kilka pieluch kieszonek z wyższej półki + Flipa z oryginalnymi wkładami. A to niestety duuuużo kosztuje... Chinki nam się nie sprawdziły, niestety.
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  2. #42
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Wielo w wersji AIO, SIO, kieszonki są drogie. Przynajmniej dla mnie.
    Stąd moja miłość do Flipów i tetry!

  3. #43
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    to powiedzcie mi- ile Waszym zdaniem powinna kosztować dobrej jakości pielucha? uszyta z porządnych materiałów i dobrze wykonana? w sensie jaka cena nie odstrasza tylko przyciąga?
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  4. #44
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MonikaK Zobacz posta
    to powiedzcie mi- ile Waszym zdaniem powinna kosztować dobrej jakości pielucha? uszyta z porządnych materiałów i dobrze wykonana? w sensie jaka cena nie odstrasza tylko przyciąga?
    odpowiem Ci bo Cię lubię

    jak zaczynałam z Kaliną to na jedno wydawałam ok 200 zł i tyle przeznaczałam miesięcznie na wielo co pozwolił mi w ciągu pół roku uzbierać ładny stosik bo pieluchy kosztowały ok 50 zł z wkładem lub aio totbotsa od których zaczynałam
    czyli biorąc pod uwagę wzrost Vat to Twoje ceny dla mnie są ok

  5. #45
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie

    a ja uwielbiam kieszonki handmade!!! zaczynalam ponad 3 lata temu od pieluszek yetty. mam nappi, maleme... mam tez kupione kieeedys bg i zdecydowanie wole handmade. koszt zakupu jest duzy,ale jednorazowe tez drogo wychodza. no i przy dwojce dzieci wielo jednak sa na +.
    mnie bardziej zastanawia koszt prania-ja piore co drugi dzien w 50stopniach same pieluchy. gdy uzywalam jednorazowek pralam ze 3 razy na tydzien (bo mam pralke 9kg zaladunku). mam wrazenie ze prad podrozy sprawe.nie mowiac o proszku i dodatku antybakteryjny+kosztach wysyłki tychze.
    dla mnie pielucha za 50-55zł. jest ok.
    tylko w tej cenie nie ma wkładu

  6. #46
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Nie zniechęca(ła) mnie. Równie dobrze mogłabym siedzieć i biadolić, że nie trenuję biegania, bo buty takie drogie, specjalna odzież potrzebna, krokomierze i dżipiesy, a prawda taka, że można i w tenisówkach dygać, jeno mi się nie chce tyłka ruszyć.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  7. #47
    Chustomanka Awatar Gardenia
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    BW / Gorce
    Posty
    1,324

    Domyślnie

    pewnie że odstraszają, dlatego głównie używamy flipa + tetry wolałabym wełniaki ale tu ceny już mnie przerastają. mam też kieszonki 'chinki" i u nas się sprawdzają. na noc pampki.


    niestety cenowo chyba wszędzie jest podobnie. porównywałam ceny w Uk, Czechach, Słowacji - wychodzi mniej więcej tak samo czyli... za drogo

    wg mnie dobra cena to max 50 zł za kieszonkę, formowanKę
    mama przedszkolaków

  8. #48
    Chustonówka Awatar gilese
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    31

    Domyślnie

    Odstraszają, a nie lubię tetry i otulaczy, więc trochę mi żal że mój stosik sporo kosztował... Stówa za pieluchę to zdecydowanie za dużo, nawet jeśli kupuję jedną, dwie pieluchy miesięcznie. Większość mojego stosiku pochodzi z bazarku i z Chin, mam dwie nowe droższe "markowe" pieluchy i powiem szczerze różnicy wielkiej nie widzę.
    Szwagierka ostatnio pytała ile taka pielucha kosztuje, pokazałam jej suszące się pieluszki na słońcu i powiedziałam prawdę, trochę ją zamurowało, nie sądzę żeby zechciała spróbować wielo, właśnie przez te ceny...

  9. #49
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Skawina
    Posty
    47

    Domyślnie

    Ceny przerażają,dobrze że już jestem po poszukiwaniu ideału i znalazłam tetre+flip i tym sposobem nie jestem nowoczesną eko mamą bo pieluchuję starym sprawdzonym sposobem. Czasami upapram się kupą dziecka ale satysfakcja zaoszczędzonych pieniędzy bezcenna Mam dwie pieluszki z wyższej półki i niestety leżą i pachną a na jedną wydałam 90 zł. Za paczkę pieluch w Rossmanie płacę 22zł, i nie mam siły przekonywania do ekonomiczności pieluch wielo nad pompków. W temat wielo trzeba się naprawdę wgłębić aby poczuć sens takiego wychowania dziecka.

  10. #50
    Chustomanka Awatar Magda&Franio
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    Ja uważam, że cena wielo powinna oscylować wokół ceny paczki pampersów czyli 50zł.

    Niestety ja z tych wygodnych więc tetra i otulacze nie dla nas mimo, że to najtańsza opcja

  11. #51
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magda&Franio Zobacz posta
    Ja uważam, że cena wielo powinna oscylować wokół ceny paczki pampersów czyli 50zł
    dlaczego?

    edit: to rynek wyreguluje ile powinna wynosic
    Ostatnio edytowane przez demona ; 31-05-2012 o 12:40

  12. #52
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Cena to rzecz wzgledna, dla jednych 50 to bedzie i tak duzo a 100 to już kosmos. Myslę, ze na kwestię ceny trzeba spojrzeć całościowo bo co innego wydać 500 zł na 10 pieluszek a co innego 500 na 5 - na 5 daleko sie nie zajedzie
    Brakuje mi też w polskich sklepach promocji, obiżek itd ( mam na mysli wszystkie sklepy posiadające w swej ofercie wielo).
    Niestety vat zrobił swoje bo jak zaczynałam przygodę z wielo to spokojnie można było kupić markową pieluchę za 60zł a teraz....
    edit - zapomniałam o krainiepieluszek - tam sa promocje
    Ostatnio edytowane przez aginia ; 31-05-2012 o 13:08
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  13. #53
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    dlaczego?

    edit: to rynek wyreguluje ile powinna wynosic
    też na to liczyłam ale jakos dziwnie tak się nie dzieje, wrecz odwrotnie - pojawia sie duzo polskich firm z coraz wyższymi cenami.....
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  14. #54
    Chustomanka Awatar Magda&Franio
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    579

    Domyślnie

    Cena 50zł za kieszonkę one-size z mikropolarem uważam za optymalny stosunek wspomnianej ceny do kosztów materiałów, szycia, podatków, marży etc.
    Uprzedzając wypowiedzi tak wiem, ze jak za drogo wcale nie muszę kupować, jest bazarek, jest tetra. Wszystko to wiem i rozumiem co nie zmienia faktu, że troszkę można pomarudzić.

    EDIT: Zgodzę się z aginia w całości. Tutaj vat niestety zrobił swoje jeśli chodzi o ceny.

  15. #55
    Chustomanka Awatar Bastet
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    684

    Domyślnie

    Ja używam tylko chińskich kieszonek, również na noc (2 wkłady i przewijam nad ranem). Zamawiałam na ebay'u. Część do Polski przywiozła mi siostra, bo mieszka w UK. W sumie za 17 kieszonek i 26 wkładów zapłaciłam 350zł. Piorę co 2 dni.
    Pieluchy kupowałam po to, by zaoszczędzić i ze względu na zdrowie dziecka. Tetrowania bym się nie podjęła, bo to za dużo roboty jak dla mnie ;].
    Ceny chinek na allegro to przegięcie, a co dopiero 100zł za sztukę zapłacić. Szkoda, że na niektórych nie ma metki D&G . Pieluchowanie w wielo tylko dlatego, że eko i mniej w śmieciach wychodzi mija się dla mnie z celem.
    Ostatnio edytowane przez Bastet ; 31-05-2012 o 22:21


    mój blog - http://bastetlady.blogspot.com/

    "Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili" – Sokrates.

  16. #56
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    kompletnie nie wiem ile powinna kosztować pielucha; nie znam kosztów produkcyjnych i nie mi oceniać, czy marża jaką narzuca konkretna domowa producentka jest wysoka czy nie. jedno co wiem to to, że hand-made z natury rzeczy jest kosztowną sprawą.

    jeśli droga pielucha czy otulacz spełnia swoje zadanie, jest przy tym ładny, trwały i wyprodukowany przez mamę-chałupniczkę z etycznych materiałów, to dlaczego bym nie miała za niego zapłacić 90 zł? jeśli mam wolne środki, to kupuję i się cieszę. jeśli brakuje mi w danym momencie forsy, to albo odkładam na nówkę, albo szukam używki.
    jeśli droga pielucha nie spełnia powyższych warunków (a są takie), to się pukam w czoło i po prostu omijam jej producenta szerokim łukiem.

    pieluchy i otulacze mam różne; kupione na bazarku, ściągnięte z inszych krajów i wypatrzone w sklepach stacjonarnych oraz netowych. hendmejdy i masowe produkcje. za dyszkę i za stówkę. wciąż uważam, że wielo-pieluchowanie jest ekonomiczne.

  17. #57
    Chustofanka Awatar Anushka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    śląskie
    Posty
    232

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magda&Franio Zobacz posta
    Cena 50zł za kieszonkę one-size z mikropolarem uważam za optymalny stosunek wspomnianej ceny do kosztów materiałów, szycia, podatków, marży etc.
    Uprzedzając wypowiedzi tak wiem, ze jak za drogo wcale nie muszę kupować, jest bazarek, jest tetra. Wszystko to wiem i rozumiem co nie zmienia faktu, że troszkę można pomarudzić.
    Zgadzam się . Pomijając oczywistą rolę vat w podwyżce cen, jeśli jest różnica w pieluszkach szytych z podobnych materiałów, to pewnie płacimy za marketing, reklamę i wyższą marżę. I przeciw temu można się już trochę buntować. Ja dla zasady nie kupiłabym pieluszki, która kosztuje 100 zł
    Ostatnio edytowane przez Anushka ; 31-05-2012 o 13:28

  18. #58
    Chustodinozaur Awatar rafandynka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    16,277

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IwonaKM Zobacz posta
    A czy ktoś zaangażowany w pieluszkowy biznes uświadomił już pisemnie ministrowi finansów, że pieluszka wielorazowa nie jest dodatkiem odzieżowym? Czy wszyscy czekają na cud, liczą że zadziała telepatia a minister sam się domyśli?
    No niestety, to nie Minister klasyfikuje produkty, a Urząd Statystyczny w Łodzi. Zrobiłam wiele w tej sprawie, napisałam pismo z dokładnym opisem przeznaczenia, składu itd. Kosztowało mnie to jedyne 123zł, bo w naszym państwie za opinie urzędowe się płaci. I niestety, wg urzędników różnica między majtami a pieluszkami wielo jest żadna
    A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021

  19. #59
    Chustomanka Awatar moli1978
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,274

    Domyślnie

    A czy ja wiem.

    Dajmy na to, że chcę się zająć szyciem pieluchem metodą handmade. Szyłam już kiedyś pieluszki dla swojej córci i mi uszycie jednej kompletnej zajmowało blisko 3 godziny. Gdybym doszła do wprawy to powiedzmy 1,5 godziny. Dziennie pracuję 8 godzin, ale w tym czasie musze też zając się prowadzeniem sklepu: czyli zrobić zdjęcia, wrzucić towar, przygotować wysyłki, dajmy na to że na prawdę szybka dziewczyna jestem i 6 godzin mogę przeznaczyć na szycie. Czyli uszyję ich 4 dziennie, co daje 84 pieluszki miesięcznie. Nie mam pojęcia czy taką ilość sprzedam ale dajmy na to, że mam boskie pieluchy i schodza jak ciepłe bułeczki. Realnie to musze zaangażować spore pieniądze na reklamę, spore na utrzymanie sklepu, na pozycjonowanie. Nie mówię już o tym że wszelkie opłaty za prąd, dodatki krawieckie, że musze maszynę kupić bo się popsuła, aparat mieć porządny..... A musze przecież mieć jeszcze fuul kasy, żeby zapłącić wcześniej za materiały....

    Chciałabym zarobić na swoim biznesie, marzy mi się miec 2000 zysku dla siebie. DO tego ZUS 800zł. Muszę więc na sprzedaży mieć zysk 2800. Czyli na każdej z moich 84 pieluch muszę zarobić ok 33 zł.
    Jeśli chcę szyć porządne pieluchy z dobrych materiałów to niestety tanio ich nie kupię. A koszty przesyłki z USA czy innych miejsc na świecie wynoszą ok. 30% cen towarów. Na granicy doliczą mi vat za zakupione mateiriały 23%.

    Wiecie co - za żadne skarby świata nie będę szyć pieluch. Oczekiwania są spore: ano żeby miały przecudne wzory, ano żeby z najlepszych tkanin, ano żeby specjalnie dla mnie była węższa - szersza w kroku..... Itp. ZA NIC. Podziwiam szczerze osoby prowadzące firmę i sprzedające pieluszki po 50-60 zł. Wolę w sklepie sprzedawać.
    syn 2007, córka 2010, syn 2016 Mamine na fb PituPitu

  20. #60
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    23% vat na ubranka dziecięce a tym samym na pieluszki wielorazowe jest ciosem poniżej pasa dla rodziców i dzieci. Może należy poszukać innej drogi wybrnięcia z tej sytuacji skoro sztywne przepisy są nieubłagalne np: artykuł z 8 marca 2011 roku z rzeczpospolitej przedstawiał realny pomysł jak odzyskać vat za ubranka http://www.rp.pl/artykul/793726,6231...dzieciece.html
    może to jakaś furtka dla nas i myślę że nie jedyna.


    EDIT:
    moli zgadzam sie w 100% z tobą ale jak ma się pasję w tym co sie robi a nie dla zasady to jest lepiej znosić różne trudy. Tym bardziej jak widzi sie pasję z tej drugiej strony. Są mamy naprawdę zachwycone wielo i to jakoś napędza do działania i sprawia dużo radości Choć rzeczywiscie tak jak piszesz jest cieżko. Jak to mówią kij ma zawsze dwa końce.
    Ostatnio edytowane przez bianka2009 ; 31-05-2012 o 13:52

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •