
Zamieszczone przez
gilese
Odstraszają, a nie lubię tetry i otulaczy, więc trochę mi żal że mój stosik sporo kosztował... Stówa za pieluchę to zdecydowanie za dużo, nawet jeśli kupuję jedną, dwie pieluchy miesięcznie. Większość mojego stosiku pochodzi z bazarku i z Chin, mam dwie nowe droższe "markowe" pieluchy i powiem szczerze różnicy wielkiej nie widzę.
Szwagierka ostatnio pytała ile taka pielucha kosztuje, pokazałam jej suszące się pieluszki na słońcu i powiedziałam prawdę, trochę ją zamurowało, nie sądzę żeby zechciała spróbować wielo, właśnie przez te ceny...