Bo ergo to wielka firma, stac ich na drogi sztab prawnikow. A mniejsze, rodzinne firmy, lub tzw WAHM (work at home mums) ktore szyja swietne nosidla nie maja kasy na drogich prawnikow. I wlasnie dlatego nie mam ergo, choc to wygodne nosidlo. Po prostu obrazilam sie na ergo i tyle (moze ja jakas dziwna jestem...).