Widziałam chustotatę z granatowym pasiakiem na sobie (obstawiam Fale dunaju natkowe) była też mama i słodki maluch czołgający po piasku

widziałam też mamę zamotaną w jakiś turkusik z maleństwem przechadzającą się wzdłuż drewnianego traktu.

Pozdrawiam