Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 97

Wątek: schizy zaliczam nosidelkowe

  1. #21
    Chusteryczka Awatar miss_kumcia
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,799

    Domyślnie

    Najgorsze chyba w tych nie ktorych "nosidelkach" to jest chyba cena.. bo jak ktos nie znajacy sie w temacie ma do wyboru Tuli za 385zl a "nosidlo z all super extra cool" za nawet 39zl,to raczej oczywiste co niestety wybierze..
    Gad 2011

  2. #22
    Chustomanka Awatar Aniika
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    702

    Domyślnie

    Ja nie zagaduje, niedawno widzialam mame trojki dzieci, najmlodsze wisialo przodem do swiata. I tak sobie pomyslalam, ze pewnie juz trzecie tak wisi.
    Ostatnio zwrocilam uwage mamie, ktora miala dziecko w tkanej chuscie i ono doslownie wisialo i jescze spalo, wiec musialam sie odezwac, ale bylo mi troche glupio.

  3. #23
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    o jacie, ale ię uśmiałam z opisu tego podlinkowanego wisiadła

    1. OFEROWANE NOSIDEŁKO ZOSTAŁO SKLASYFIKOWANY JAKO NAJLEPSZE W KATEGORII NOSIDEŁEK DOSTĘPNYCH NA RYNKU PRZEZ CZASOPISMO BABY BABY!~ ?? widział kto gdzieś czasopismo baby baby? Rozumiem, ze to jakiś ciężki autorytet

    2.Specjalne usztywnione oparciechroniące kręgosłup i główkę dziecka. ~ chroniące przed czym?? przed uderzeniem w ścianę?

    3.Pas biodrowy umożliwia zmianę pozycji nosidełka bez wyjmowania Dziecka. ~ WOOOW ciekawe, ze każde porządne nosidło ergonomiczne ma w instrukcji, żeby nie odpinać nigdy pasa biodrowego póki dziecko jest w nosidle... a tu kurcze innowacja normalnie!

    4. Dzięki specjalnej konstrukcji dziecko ma zagwarantowaną poprawną do rozwoju kręgosłupa ~ SERIO? dzięki tym usztywnieniom? no tak, przecież dziecko się rodzi ze sztywnym kręgosłupem na płask...

    i te foty zachęcające

  4. #24
    Chustomanka Awatar Aniika
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    702

    Domyślnie

    Ogolnie sztywnosc jest bardzo modna w kontakcie z noworodkiem. Przeciez dla noworodka polecaja materac gryczano-kokosowy sztywny jak plaska decha i dzieciatko ma na nim lezec i spac.

  5. #25
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    wpadł mi do głowy - wredny pomysł
    jak jeszcze raz zobacze kogoś z wisiadłem to powiem :
    " konsultował Pan/i noszenie tak małego dziecka w takim wisiadle z ortopedą ? bo jeżeli nie to za jakieś 6 misiecy zapraszam na rechabilitacje z dzieciatkiem "
    nie wiem czy dam rade to powiedziec bo we mnie sie odrazu gotuje , serce mi wali jak kogos takiego widze lae chyba sie przemoge - ludzie są nieuswiadomieni ze robia krzywde dzieciom

  6. #26
    Chustomanka Awatar Aniika
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    702

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez belfe Zobacz posta
    wpadł mi do głowy - wredny pomysł
    jak jeszcze raz zobacze kogoś z wisiadłem to powiem :
    " konsultował Pan/i noszenie tak małego dziecka w takim wisiadle z ortopedą ? bo jeżeli nie to za jakieś 6 misiecy zapraszam na rechabilitacje z dzieciatkiem "
    nie wiem czy dam rade to powiedziec bo we mnie sie odrazu gotuje , serce mi wali jak kogos takiego widze lae chyba sie przemoge - ludzie są nieuswiadomieni ze robia krzywde dzieciom
    Moim zdaniem to przesada, serio ja bym czegos takiego nie powiedziala obcej osobie, a nawet komus kogo znam. Lepiej taktownie i spokojnie.

    W rodzinie meza, bujali dziecko w foteliku samochodowym, czesto i gesto i tez tego nie skomentowalam, bo wiedzialam, ze i tak do nic nie dotrze.

  7. #27
    Chustomanka Awatar randia
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    688

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez belfe Zobacz posta
    jak jeszcze raz zobacze kogoś z wisiadłem to powiem :
    " konsultował Pan/i noszenie tak małego dziecka w takim wisiadle z ortopedą ? bo jeżeli nie to za jakieś 6 misiecy zapraszam na rechabilitacje z dzieciatkiem "
    Nie obraź się, ale jakby do mnie podszedł ktoś z takim tekstem, to powiedziałabym, że ja już od dziś zapraszam Panią/Pana na korepetycje z dobrego wychowania, po czym odeszłabym stwierdzając w duchu, że kolejna nawiedzona baba (pomijając już fakt, że pewnie połowa z tych osób konsultowała się z ortopedą).
    IMO nie różni się taki tekst (zarówno w kwestiach taktu jak i celowości) od nagabywań ludzi mówiących, że krzywdzi się dziecko karmieniem piersią czy dusi się je nosząc w chuście, takie agresywno-oceniające teksty raczej nie skłaniają do refleksji.

    Za to w kwestii schizy wisiadłowej, ostatnio niemąż spotkał jakąś panią ze starszym dzieckiem w ergo na plecach. On raczej nie jest skory do zaczepiania obcych, ale stali gdzieś - chyba w jakiejś kolejce - więc odważył się przeprosić Panią i zagadać czy nosiła tez w tym ergonomiku na plecach małe dziecko i czy było jej wygodnie. Pani uśmiechnęła się i powiedziała, że nie nie, takie malutkie dziecko to raczej z przodu się nosi, w nosidełku baby bjorn. Niemąż podziękował i uciekł
    Ja wisiadła widuję regularnie, w zasadzie tylko w centrach handlowych. Cóż kolejny powód, żeby tam bywać jak najmniej
    mama Tolka 01.08.2011 i Sary 27.04.2014

  8. #28
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    zauważcie że napisałam - " wpadł mi do głowy wredny pomysł "

  9. #29
    Chustomanka Awatar Aniika
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    702

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez belfe Zobacz posta
    zauważcie że napisałam - " wpadł mi do głowy wredny pomysł "

    Z tej serii, to mozna niby szeptem, mijajac takiego rodzica, powiedziec- niech sie sam powiesi na swoich genitaliach i powie, czy jest mu wygodnie?

  10. #30
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    855

    Domyślnie

    Chryste....kto te wisiadła wymyśla...jakis sadysta?
    Ja pare razy widziałam w wisiadle malucha...dyndajacego jak kukielka...mamusia dumna szla że dziecko nosi.....nigdy niezwróciłam uwagi...ale krew sie gotuje...ale swoja droga ile jest takich mam którym sie powie- dla dobra ich dziecka....a one i tak lepiej wiedza......szkoda dzieci
    MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021

  11. #31
    Chusteryczka Awatar efcia1981
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    opolskie
    Posty
    2,659

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bastet Zobacz posta
    Ała!

    Przypomniała mi się uprząż dla niemowląt
    ja p%&**&^%$$.... pozbawiłabym praw rodzicielskich a ojca powiesiła w niniejszym na gołe ciało

    btw, jak ktoś nas zagaduje w kwestii naszego MieTka, typu co to? czy Patrykowi jest wygodnie? czy nie jest za bardzo ściśnięty?, to tłumaczenie dlaczego MT i inne prawdziwe ergo są lepsze od wisiadeł zostawiam mężowi - on spokojnie tłumaczy, a jeszcze lepiej gdy wśród pytających jest ojciec dziecka empatia się włącza i wydaje mi się, że argumenty trafiają
    a ja w głębi duszy pusze się jak paw że mam takiego mądrego (tzn chusto/mietkonoszącego) małża
    Ostatnio edytowane przez efcia1981 ; 24-05-2012 o 13:33
    Patryk 2011, Paulinka 2012

  12. #32
    Chustonoszka Awatar chapicha
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    57

    Domyślnie

    A zauważyły w zalinkowanym nosidełku wisiadełku , że pisało, że utrzymuje nóżki w pozycji żabki? A czy wystawiający widział kiedykolwiek pozycję żabki ja się pytam?

    Będąc młodszą u lekarza we wtorek kroczyła sobie dumnie pani z dzieciem w wisiadle - stópki dziecia obijały jej się o kolana. A jaka dumna była! Nie zagadałam, bo akurat drzwi windy mi się zamknęły przed nosem.

    I sąsiadka z klatki obok też! A jak mnie zobaczyław chuście, to powiedziała, że woli nosidełko niż chustę, bo szybciej jej to idzie... A zapytana, czy próbowała chustę przynajmniej- nie, bo nie ma skąd jej wziąć. To ja się pytam, a ja?

    Niektórych nie nawrócisz. Teściowej mej też nie
    Mama TOSI (09.06.2010) i ZOSI (03.01.2012)

  13. #33
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kiedys B-stok teraz IT
    Posty
    1,085

    Domyślnie

    Ostatnio na rynku widzialam pewna pania ( w dalszym ciagu nie moge uwierzyc w to co zobaczylam) niosaca corke max 6-7 miesieczna w wiasiadle przodem do swiata,alena szyi.....tak :/ Pani byla bardzo pokazna gabarytowo,wiec mniemam ze te paski okazaly sie dla nie zbyt krotkie zeby wszystko tam pozapinac jak nalezy,wiec zwiazala je i na szyje...Mi szczena opadla,zatrzymalam sie jak mnie mijala dokladnie obejrzalam czy aby na pewno dobrze widze i niestety tak.Dziewczynka przy kazdym ruchu mamy odbijala sie od jej brzucha i az dziw ze nie wypadla,bo ta pani obie rece miala zajete to i nawet nie mialaby jak tego dziecka zlapac.Przymierzalam sie zeby jej cos powiedziec,ale jak sie zorientowala ze jej sie uparcie przygladam poslala mi mordercze spojrzenie,wiec sie zmylam.
    C.03.06.2008,L. 04.07.2009,O.04.09.2012

  14. #34
    Chusteryczka Awatar efcia1981
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    opolskie
    Posty
    2,659

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chapicha Zobacz posta
    A zauważyły w zalinkowanym nosidełku wisiadełku , że pisało, że utrzymuje nóżki w pozycji żabki? A czy wystawiający widział kiedykolwiek pozycję żabki ja się pytam?
    może o pozycję rozjechanej żabki chodziło

  15. #35
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Dziewczynyyyyy, to coś na drzwi to nie jest prawdziwy produkt. Jest taka dziedzina sztuki (chwilowo mam zaćmienie i nie pamiętam nazwy), która zajmuje się właśnie takim designem - tylko powstające rzeczy są nierealne. Typu filiżanka dla leworęcznych albo masażer wielkiego palca u stopy.
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  16. #36
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bastet Zobacz posta
    Przypomniała mi się uprząż dla niemowląt
    Cytat Zamieszczone przez Bastet Zobacz posta
    Zapomniałam o opisie - "Wieszak na… niemowlę – uprząż dla dziecka (w wieku od 6 do 18 miesięcy). Zawiesza się na drzwiach. Jeśli nie wiesz co zrobić z dzieckiem, np. podczas gotowania, a chcesz by było bezpieczne (!) to zawieś je na drzwiach. Wieszak jest prosty w obsłudze, wykonany z bardzo dobrej jakości materiałów, ma dwa duże, metalowe zawiasy, zamknięte w pasy bezpieczeństwa, pokryte materiałem antypoślizgowym." Komentarz zbędny
    "niezłe" - a mam już dość tego dziecka, więc odwieszę je sobie jak kurtkę (gorzej jak się zapomni później zdjąć) chociaż w chwilach "krytycznych" pewnie sporo z Nas wzdycha za podobnym urządzeniem (nie mówię, ze ktoś by rzeczywiście użył, ale że po prostu o tym by pomyślał)

  17. #37
    Chustomanka Awatar deviltya
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,241

    Domyślnie

    wiosna w pełni to wyszły wisiadła, ja też sporo widuję.

    nie chce robić nikomu przykrości pouczając, z drugiej strony ja sama nosiłam jakiś miesiąc w wisiadle i dobrze, że się nawróciłam, więc świerzbi mnie żeby zagadać

  18. #38
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    a ja się zastanawiam jak ta mama niosła roczne dziecko w wisiadle i jej ramiona nie odpadły...
    ja przy Damianie miałam takie niby lepsze bo z pasem biodrowym a i tak było mi bardzo ciężko, więc przestałam nosić (chust wtedy jeszcze nie znałam)
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  19. #39
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    396

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez efcia1981 Zobacz posta
    może o pozycję rozjechanej żabki chodziło


    a ja zostałam pozytywnie zaskoczona w mojej małej mieścinie w środę widziałam z samochodu dziewczynę z dziecięciem w Tuli
    czasami nie mam polskich znakow, przepraszam

  20. #40
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Truscaveczka Zobacz posta
    Dziewczynyyyyy, to coś na drzwi to nie jest prawdziwy produkt. Jest taka dziedzina sztuki (chwilowo mam zaćmienie i nie pamiętam nazwy), która zajmuje się właśnie takim designem - tylko powstające rzeczy są nierealne. Typu filiżanka dla leworęcznych albo masażer wielkiego palca u stopy.
    No ja właśnie tak myślałam, że to raczej jakiś figiel/żart/koncept designerski typu uchwyt do noszenia kota Więc jak, produkt serio, czy nie?

    Ja ostatnio widziałam dziecko kilkutygodniowe w wisiadle frontem do handlowego centrum (już sama wizyta z takim maleństwem w CH budzi niejaki opór...). Spało, naprężone, rozciągnięte w pionie, wiszące. Tata pewnie zadowolony, że maluch taki spokojny.

    Moja mama ma taki ryzykowny patent. Podchodzi z ciepłym uśmiechem i słowem "przepraszam" na ustach, po czym zaczyna od słów: "Jestem pediatrą...". Ale ona ma talent do takich rzeczy, jest rozluźniona, życzliwa, nienachalna, a przy tym bardzo prof. Kilka razy udało jej się fajnie w ten sposób podziałać. Kobiety z którymi rozmawiała dziękowały i wyjaśniały, że nie miały pojęcia. Akurat nie dotyczyło to wisiadeł, ale innych akcji szkodliwych m.in. dla kręgosłupa dziecka.

    Trzeba mieć jaja, wyczucie i dryg do takich numerów. Mama jest dziennikarką
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •