i osobiście polecam też "Zielone pomarańcze czyli PRL dla dzieci".
Niekoniecznie dla dzieci... Ja się wzruszyłam
"Zielone pomarańcze" mam już od dość dawna (? ). Muszę przynać, że kupiłam głownie dla siebie, bo opowieśći z "ciężkich czasów" znam głównie z relacji rodziny
Zamieszczone przez salao
rzerzuchama która to Twoja ulubiona ksiegarnia? może mamy tą samą?
Też chętnie poznam ten sekret
Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011) Moja dłubanina