brak kapelusza czasem zauważałam patrząc na cień i prosiłam jakiegoś przechodnia o pomoc w założeniu - warto ewentualnie mieć taki z troczkami pod szyją (nawet nie, żeby zawiązywanymi pod brodą, ale niżej, żeby jak spadnie, to nie uciekł w siną dal). Patrzę na odbicia w oknach sklepowych, szybach samochodów. Teraz, przy młodszym, pomocna jest starsza córka
Oprócz tego mam lusterko - zazwyczaj używam go do pogadania z synkiem albo do sprawdzenia, czy już oczka zamknął. Są specjalne lusterka chustowe, ale może być zwykłe lusterko, które zmieści Ci się w kieszeni czy tam torebce na wierzchu.