Myślałam, że jedwabne ptaszki są nośne, a ostatnio przeczytałam, że z 12kg już sobie nie bardzo radzą. To czy jest jakiś jedwab naprawdę nośny?
Myślałam, że jedwabne ptaszki są nośne, a ostatnio przeczytałam, że z 12kg już sobie nie bardzo radzą. To czy jest jakiś jedwab naprawdę nośny?
2 + 7 (2005-2018)
millefiori.
przynajmniej ja tak twierdzę![]()
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
Ptaszki z moimi 11,5 radza sobie świetnie, podobnie jak silk indio v1 i fale aqua. No a nino silkowe przebija wszelkie znane mi chusty, z rozkiem/zinkiem/itp na czele.
indio natur-nosiłam w nim tak do 13 kg
nino silk, jedwabne fale na pewno bo dość grube (przy czym macałam tylko hellblau), mille też nieźle bo dosc grube są i zwarte,
indio natur fajne jest (v1 zwłaszcza )
i dziki jedwab też naprawde bardzo dobrze sobie radzi. i mięknie z czasem, bo na początku jest deskowaty.
więc duzo tego![]()
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
wszystkie
ale nie ma zelaznej reguly, jak zreszta z kazda szmata, kazdemu co innego odpowiada![]()
Będę miała jaskółki Nati z jedwabiem, to się wtedy wypowiem, jedwabne skowronki mi nie podeszły, za to Nino TS jak najbardziej.
dobrze zamotany![]()
Żona Damiana. Matka Róży
(28.10.2009), Anieli
(1.03.2011) i Łucji
13.06.2013
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
Ja w tamtym roku na wakacjach nosiłam baaaardzo duzo w jedwabnych wisienka i było cudownie. Ale to może dlatego, ze bardzo je lubiłaM![]()
wprawdzie moje dziecko niewiele ponad 8 kg waży, ale.. mam jaskółki z nati jedwabne i noszą bardzo dobrze, najmniej ze wszystkich chust, w jakich nosiłam, ciężar czuję właśnie w jaskółkach, katji i dmuchawcach.
a indio apricot/rubin? wypowie się ktoś?
2 + 7 (2005-2018)
A mnie dobrze nosi 9kg jedwabna zara![]()
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
A dla 13 kg maluszka warto jeszcze spróbować? Nigdy nie nOsilam w jedwabiu.... I w sumie lubię grube chusty, ech chyba już nigdy nie spróbuje jedwabiu.