Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: Bambus czy hoppendiz light

  1. #1
    Chustonoszka Awatar jagud
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    76

    Domyślnie Bambus czy hoppendiz light

    Rozglądam się za czymś na lato i mam dylemat. W hopku zwyklym bardzo dobrze mi sie nosi, ale wolalabym cos cienszego, nie wiem czy hopek light czy bambus. Co polecacie?
    Co jest bardziej przewiewne, co lepiej nosi, co lepiej sie mota, hopek ligh czy babusik jakis (taki do 300zl)?
    I czym sie rozni wiskoza bambusowa od naturalnego wlukna?

    Ps przepraszam za brak polskich znakow, ale cos mi sie stalo wlasnie z klawiatura.
    A i jesli temat juz byl to tez przepraszam.


  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    mam i to i to (w kilku wersjach). Zdecydowanie dla mnie lepszy na upały jest hopek light. Ale raczej wybierz pasiaka niż nadruk. Ewentualnie ich żakard (pane)

  3. #3
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    A o jakim bambusie myślisz? Bo np. bambusy Lenny Lamb są zupełnie inne niż Nati. Po pierwsze nie są tak śliskie, po drugie są cieńsze. Ja bardzo sobie chwalę i trzymam tęczę LL dla noworodka. Bambusy Nati też lubię, ale to coś zupełnie innego - one z kolei powalają miękkością, są kocykowate.

    Hoppka Light też mam i nie mogę powiedzieć złego słowa poza tym, że jest troszkę śliski i może sprawiać ciut trudności przy 2x, ale tylko na początku, bo to kwestia przyzwyczajenia. Ale z tego co widzę, Ty też szukasz dla noworodka, więc pewnie zaczniesz od innych wiązań

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    no to fakt, bambus bambusowi nie równy ale i tak light duużo cieńszy od bambusa <- że o perle nie wspomnę bo od niej to chyba prawie wszystko jest cieńsze

  5. #5
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Hehe No fakt, perła cienka nie jest, ale jak dla mnie inne bambusy Nati są podobne (mam Riveę, macałam Pancy). Mimo to mi się toto na lato też sprawdziło LL jest dużo cieńszy i WYDAJE SIĘ bardziej przewiewny niż Hoppek Light, bo jest jakby bardziej "dziurawy". Ja bym jeszcze pomyślała nad Vatanai Maruyamą - piękna chusta i też mega przewiewna. Nie mam serca się jej pozbyć.

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    Oj murka to moje marzenie

  7. #7
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Nie tak dawno ciągle się pojawiała na bazarku, ale ostatnio nie widzę...

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    no, zważywszy na fakt, że sobie odwyk (skuteczny zrobiłam) to nie zaglądałam na bazarek - nieco z przymusu też bo i z kasą baaardzo krucho ostatnimi czasy. Może to durne ale ja chce murkę aby leżała i żebym ją mogła głaskać i kochać , bo pyza to już tylko nosidłowa (i to z doskoku) a na następne nie mam szans ...

  9. #9
    Chustonoszka Awatar jagud
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    76

    Domyślnie

    Dzięki za wypowiedzi.
    A powiedzcie jeszcze jak to jest z pielęgnacją bambusa, ostatnio się natknęłam (na stronie Nati), że łączny kontakt z wodą nie może być dłuższy niż 40-50 minut? Naprawdę tak robicie? Bo pewnie tyczy się to wszystkich bambusów nie tylko Nati.
    Maruyama jakoś mi nie przypadła do gustu niestety.
    Bardziej skłaniam się ku hopkowi generalnie.
    Czemu ja nie mam tyle forsy żeby kupić każdą chustę którą chcę?


  10. #10
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    no ten problem (z brakiem kasy) to większość z nas ma, tylko niektóre mają po 60-80 sztuk szmat w szafie

    edit: ja prałam wszystkie bambusy natki normalnie w pralce i nic im nie było

  11. #11
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Ja też prałam bez udziwnień Bambus to dość "plastyczna" tkanina - nawet, jeśli się skurczyła w praniu, wyciągała się albo przy noszeniu, albo przy naciąganiu po praniu, kiedy chusta była jeszcze wilgotna.

    Jeśli bardziej przemawia do Ciebie Hoppek, to kupuj i już To naprawdę fajna chusta.

  12. #12
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    JEDWAB!

    I bambus bambusowi nierówny, serio, mojemu diamentowi pralka nie szkodzi, innym szkodzi więc...

    Aaaa temu LL też nie szkodzi

    Ale jak chcesz hopka lajt to sobie kup, a co tam, lato wszak za pasem
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  13. #13
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Mayka, a któremu bambusowi zaszkodziła pralka? Chciałabym się dowiedzieć, bo gdybym miała jakąś chustę prać w rękach, prędzej bym ją za darmo oddała, więc wolę takowej nie kupić przypadkiem

  14. #14
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Mayka, a któremu bambusowi zaszkodziła pralka? Chciałabym się dowiedzieć, bo gdybym miała jakąś chustę prać w rękach, prędzej bym ją za darmo oddała, więc wolę takowej nie kupić przypadkiem
    o tutaj wąteczek niedawny, resztę bym musiała szukajować a jutro do pracy raniutko więc rozumiesz...
    http://chusty.info/forum/showthread....ghlight=bambus
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  15. #15
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    o tutaj wąteczek niedawny, resztę bym musiała szukajować a jutro do pracy raniutko więc rozumiesz...
    http://chusty.info/forum/showthread....ghlight=bambus
    Ja prałam na programie delikatnym w 40 stopniach (w zasadzie tylko bawełny piorę na "zwykłych" programach) i nic mi się nie działo. Przy czym ja przez "kocykowate" rozumiem to, że bambusy Nati są niezwykle mięciutkie i przytulaśne - nie wadliwe w wyniku prania. A co do Nati, to z tej papierowej instrukcji, którą od jakiegoś czasu dołączają do chust, wynikałoby, że chyba wszystko poza czystą bawełną trzeba prać w rękach. Ja bym nie zdzierżyła... Od biedy jest program dla prania ręcznego w pralce.

  16. #16
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    3,704

    Domyślnie

    oj ja w życiu nie wyprałabym chusty w rękach - raz, że mam za małą umywalkę , dwa, że mam alergię na detergenty a trzy, że by szlag prędzej trafił! Nawet jak wełnę czy jedwab wrzucałam do pralki to zawsze mówiłam "przetrwają najsilniejsi!"

    zresztą jak po konsultacji czy warsztatach miałabym prać ręcznie 10-12 chust to bym chyba innego słowa niż bluzg nie wypowiedziała przez tydzień

  17. #17
    Chustonoszka Awatar jagud
    Dołączył
    Nov 2011
    Posty
    76

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cobra Zobacz posta


    zresztą jak po konsultacji czy warsztatach miałabym prać ręcznie 10-12 chust to bym chyba innego słowa niż bluzg nie wypowiedziała przez tydzień
    haha no racje 10-12 chust wyprać to... ja bym chyba już żadnego słowa nie wypowiedziała bo bym się zajechała na amen.

    Dobra więc zaczynam rozglądanie za hopem.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •