o tutaj wąteczek niedawny, resztę bym musiała szukajować a jutro do pracy raniutko więc rozumiesz...
http://chusty.info/forum/showthread....ghlight=bambus
o tutaj wąteczek niedawny, resztę bym musiała szukajować a jutro do pracy raniutko więc rozumiesz...
http://chusty.info/forum/showthread....ghlight=bambus
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Ja prałam na programie delikatnym w 40 stopniach (w zasadzie tylko bawełny piorę na "zwykłych" programach) i nic mi się nie działo. Przy czym ja przez "kocykowate" rozumiem to, że bambusy Nati są niezwykle mięciutkie i przytulaśne - nie wadliwe w wyniku prania. A co do Nati, to z tej papierowej instrukcji, którą od jakiegoś czasu dołączają do chust, wynikałoby, że chyba wszystko poza czystą bawełną trzeba prać w rękach. Ja bym nie zdzierżyła...Od biedy jest program dla prania ręcznego w pralce.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
oj ja w życiu nie wyprałabym chusty w rękach - raz, że mam za małą umywalkę, dwa, że mam alergię na detergenty
a trzy, że by szlag prędzej trafił! Nawet jak wełnę czy jedwab wrzucałam do pralki to zawsze mówiłam "przetrwają najsilniejsi!"
zresztą jak po konsultacji czy warsztatach miałabym prać ręcznie 10-12 chust to bym chyba innego słowa niż bluzg nie wypowiedziała przez tydzień![]()