Pokaż wyniki od 1 do 20 z 55

Wątek: Otulacze (np. PUL) z zatrzaskami w środku

Mieszany widok

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    Co do spierania - tu znów bywa różnie, ja wolę spierać z kieszonki, gdzie od pupy miałam jednolitą warstwę weluru bambusowego/mikropolaru/coolmaxu, niż z choćby przywołanych IB, w których często miałam do zaprania jeden wkład, drugi, i jeszcze otulacz...
    zdecydowanie się zgadzam - jak przewiduję kupę, to staram się zakładać kieszonkę - mimo, że IB to moje ulubione pieluszki (jedno, to wolałabym, żeby były z gładkiego pulu, a nie minky)

    firmowe wpinane są jeszcze pieluszki grovia, ale ich nie miałam
    close parents nie nadają się dla noworodka, bo mają grubo z tyłu (CP nowszego typu mają trochę cieniej, ale nadal), bo i pieluszka i wkład mają gumki z tyłu, przez co pieluszki są trochę grubsze od np IB, za to są bardzo skuteczne (te starszego typu zakładam na dłuższe spacery, jak przewiduję, że mogę się zagapić i nie przewinąć dłużej, te nowszego typu są cieńsze i nie mam do nich aż takiego zaufania, choć jeszcze nigdy mi nie puściły)

    co do tetry+flip dla Miłosza - przy moim ciut starszym taki zestaw raczej by był za słaby - chyba, że masz jakąś solidną tetrę (ja miałam tylko taką najzwyklejszą ze smyka), albo wkładałaś dwie
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  2. #2
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Założyłam zwykłą tetrę, pojedynczą. Nic lepszego nie miałam,a chciałam wreszcie spróbować Napiszę więcej jak uśpię Małego.

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Założyłam zwykłą tetrę, pojedynczą. Nic lepszego nie miałam,a chciałam wreszcie spróbować Napiszę więcej jak uśpię Małego.
    ja na początku kupiłam na bazarku na próbę 2 kieszonki, założyłam starszej (też miałam wątpliwości, czy ją wielopieluchować, czy ograniczyć się do młodszego) - no i załamka - mimo świetnych wkładek mega przeciek po pierwszym siku półtoraroczniaczki, wielo poszły w odstawkę na kilka miesięcy... Dopiero potem, jak trafiłam na flipy i zaczęłam ich używać okazało się, że kieszonki były zatłuszczone... Grunt to się nie poddawać po pierwszych próbach!
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  4. #4
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Po dzisiejszych próbach widzę, że to może być ciężki orzech do zgryzienia Też mi się zachciało zabawy w zagrożonej ciąży...

    Wracając do pieluch - po tej całkiem zasikanej tetrze pojawiło się trochę czerwonych krostek na pupci Miłosza - załamka... Kolejną zmieniłam po godzinie - była sporo mniej zsikana. Trzecia po ok. 1,5h też jeszcze dawała radę, ale tak sobie myślę, że trzymanie między nogami mokrej pieluchy to nic fajnego. Czy tetra (obojętnie czy pojedyncza, czy podwójna) to pielucha "jednego siknięcia"? Poważnie się zastanawiam nad zainwestowaniem we wkłady sucha pupa, bo mi normalnie szkoda Miłosza...

    Zdaję sobie sprawę, że w przypadku noworodka i 1,5-roczniaka mogą się sprawdzać inne rodzaje pieluch, ale chciałam sprawdzić najpierw na Miłoszu, czy to w ogóle dla mnie, czy dam radę... Myślę sobie, że przy dwójce może być mi trudniej zacząć... Więc na razie szukam pieluch dla toddlerów, a potem się zobaczy

  5. #5
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Po dzisiejszej przygodzie podsumowałam sobie, na czym mi zależy w pieluszce wielo:
    1. chłonność - Przy każdej zmianie pieluchy muszę gonić za Miłoszem, bo dla niego uciekanie przed ubieraniem to świetna zabawa... Zakładanie pieluchy odbywa się na stojąco, kiedy mogę go czymś zająć, ale czasami trudno osiągnąć "stateczny" efekt. W związku z tym przeraża mnie 2x częstsza zmiana pieluch...
    2. sucha pupa - Z powodu wymienionego w poprzednim poście (obawa przed krostami, zaczerwienioną pupą).
    3. w miarę nieruchomy wkład - Z powodu przewijania na stojąco i braku wprawy. Trudno mi było ogarnąć trzymanie otulacza + tetry między nogami kręcącego się dziecka, nie mówiąc o zapięciu

    Pomyślałam więc sobie dziś o otulaczu z samego PULa, do którego można by było dopiąć wkład na zatrzaski. Wkład musiałby być odpowiednio chłonny i od strony pupy posiadać doszytą wkładkę sucha pupa.
    Czy to brzmi sensownie według Was?

    Dodatkowo zastanawiam się nad kieszonkami...

  6. #6
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Do dziewczyn, które mają IB: czy tam suchą pupę daje tylko ta mniejsza dopinana wkładka czy sama pieluszka też ma od pupy sucho? Już głupieję powoli...

    A skoro polecacie kieszonki, to może małe me? Podobno też zgrabne są, dość cienkie w kroku i mają mikropolar od pupy. Tylko tam się już chyba nie dopnie wkładki od strony pupy.

  7. #7
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,647

    Domyślnie

    Synkowi w tym wieku zmieniałam po każdym siknięciu, ale on siusiał rzadko, potrafił kilka godzin nic nie zrobić, i zazwyczaj było to do ogarnięcia, teraz to już w ogóle siusia ze 4 razy w ciągu dnia (no, w upały tak było). Tetra to IMHO pielucha jednego sika - zwłaszcza, przy starszym dziecku. Z powodów przez Ciebie wymienionych polubiłam IB (sucha pielucha tylko w małej wkładce), szczęśliwie synek zwolnił tempo uciekania, często idzie się z nim dogadać, jak nie to zazwyczaj przewijam jak stoi i akurat się czymś zajmuje (klocki, książeczka etc).

    Kieszonek zasadniczo nie lubię (muszę kończyć więc nie będę się rozpisywać czemu), ale w przypadku uciekinierów są najwygodniejsze (no chyba że sama formowanka bez otulacza/z węłnianymi portkami/gatkami na wierzchu, albo AIO, ale tych w ogóle nie używam).
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  8. #8
    Chustomanka Awatar IwonaKM
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    923

    Domyślnie

    pieluszką typu SiO jest jeszcze Made in La p'tite Prairie Sweet Classic

    z zewnątrz bawełna podszyta pul i polarem, w środek wpinane bardzo chłonne wkładki z froty bambusowej składane na 3
    Pola 2011

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •