
Zamieszczone przez
jul
odparzenia się zdarzają, ale tutaj najwyraźniej widać wyższość nowych wielo nad dawną opcją ceratka+tetra
- pul przepuszcza powietrze=odparzeń mniej
- sucha pielucha - jak dziewczyny pisały wyżej (aczkolwiek jakąś formę suchej pieluchy" miała dla mojego wtedy-jeszcze-nie-męża z UK moja teściowa, nie udało mi się ustalić dokładnie co)
Odparzenia zdarzają się jeśli mokra/zakupkana pielucha była za długo na dziecku (tu na pewno różne dzieci mają różną tolerancję), mniejsze ryzyko przy wełnianych/polarowych otulaczach, które już zupełnie elegancko dają skórze oddychać (czemu te 30 lat temu nie używano wełnianych otulaczy? - przynajmniej moja mama nie używała, a ja wcześniej nie słyszałam o takich, przecież to nie może być nowy wynalazek?).
Czasem dzieci uczulone są na polar/welurek i wtedy się odparzają, bywają też uczulenia na wełnę, ale wtedy chyba nie na odparzenia jako takie się to przekłada.