Z tym nałogiem to fakt - znajoma mnie już ostrzegała, że to co najmniej tak samo groźne jak chusty
sharkah, dzięki, mam od Olban pożyczone ostatnio kilka sztuk właśnie do obejrzenia, ale chętnie kiedyś wpadnęmatysia zawału dostanie, jak się dowie, że ja się za wielo biorę, bo Ona przecież czwórkę swoją pierwszą na takich chowała
Edit: Składanie to ja nawet mogę polubić, bo to mnie relaksujeGorzej ze spieraniem kupy
![]()