Witam serdecznie z Chrzanowa

[kaczucha]

Mam na imię Agnieszka. Swoją chustę posiadam już prawie 5 lat. Kupiłam ją dla siostry, ale ona jej nie używała w ogóle, a ja też choć było na kim. W lutym zostałam mamą po raz trzeci i stwierdziłam, że teraz nie odpuszczę i nauczę się wiązać. Jeszcze przed porodem zaczęłam ćwiczyć wiązania. Dzięki Waszym poradom i filmikom na youtube wydaje mi się, że nieźle mi to już wychodzi. Dzięki Wam zaczęłam też swoją przygodę z wielorazówkami i szaleństwa na bazarku pieluszkowym. Myślałam, że nałogowe kupowanie pieluszek nigdy nie będzie mnie dotyczyć, ale chyba jestem na najlepszej drodze, by w taki nałóg wpaść

[marjen]

witam serdecznie
do trzech razy sztuka

życzę żeby chustowanie dało Ci dużo radości

[Behemot]

witam, znam okolice-bywam w Chełmku i Libiążu

[opolanka]

udanego chustowania i pieluszkowania....

[Nalia]

Witaj i życzę powodzenia w chustowaniu...nie poddawaj się.
A gdzie jest dokładnie twoje Chrzanowo? Ja bywam na wakacjach w Chrzanowie pod Ełkiem, ale na pewno jest więcej miejscowości o tej nazwie.
pozdrawiam

[kaczucha]

Mój Chrzanów jest dokładnie w województwie małopolskim, niedaleko Krakowa.

[Jóna]

Witaj
Ileż razy Travelbusem przez Chrzanów przejeżdżałam Do Krakowa na studia.
Powodzenia w noszeniu!!

[Mayka1981]

Mój Chrzanów jest dokładnie w województwie małopolskim, niedaleko Krakowa.

Witaj, ja bywam w Wygiełzowie Powodzenia! I co masz za chustę? Po 5 latach to może byc rarytasik

[kaczucha]

Mam chustę Hoppediz, taką zieloną Nigdy nie miałam do czynienia z żadną inną chustą, a tu na forum przeczytałam, że ona bardzo gruba jest i to mnie trochę przeraża, jak pomyślę o zbliżającym się lecie.

[Mayka1981]

A czemu w lecie dopiero? Teraz w niej nie nie nosisz? Lato wiele nie zmieni no tyle, że będizecie bardziej rozebrani - w upale spocisz się we wszystkim - a wtedy z chusty polecam zrobić hamak w cieniu i będzie git

Ja mam kółkową z Hopka Delhi, gruba no ok - ale wymiętoliłam ją i jest milusia, co i obie polecam miętolenie w sensie...

[kaczucha]

Ależ nie, nosimy się cały czas. Ale ja już tak na przyszłość myślę, bo już teraz było ciepło i pomyślałam sobie, że w lecie przecież będzie jeszcze gorzej. Ale rzeczywiście, jak będzie gorąco, to we wszystkim się spocę. Dziękuję za rady.