Tak, famigę znam...ale spotkania są po południu i nie jechcę już męczyć maluchów siedzeniem w samochodzie.
A ja was chyba widuję czasem w MT bordowym ? Zastanawiałam się jak dajesz radę nosić jeszcze swojego syna...trzyletni chłopiec chyba już waży ponad 15 kg? Podziwiam
