Jestem z Chorzowa, moja Żurawinka ma 15 dni. Od razu wiedziałam, że muszę nosić dziecko w chuście. Tylko taki sposób zapewni Jej możliwość poznania tego świata, który chcę jej pokazać.
Początki są trudne - dziś wyszłyśmy na pierwszy spacer w Kołysce, jak na razie moje Słoneczko na żadne inne wiązanie nie wyraża zgody.
A teraz muszę uciekać, bo Żurawinka nie wytrzymuję jak na razie beze mnie chyba ani sekundy
Pozdrawiam wszytskie Mamy i już dziękuję za pomoc!