Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Wątek: Proszę o pomoc

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Spróbuj innego wiązania i zanim dziecię zamotasz, delikatnie ukołysz, a podczas dociągania śpiewaj czy rozmawiaj z maluszkiem - to pomaga. Spróbuj też ubrać lekko - może mu gorąco? pamietaj, że każda warstwa chusty jest jak warstwa ubrania, a i Ty grzejesz.
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

  2. #2
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Dzięki!!Dziś bede próbować kieszonki o ile Madzik nie będzie zmierzły

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Jak sięgnę pamięcią to moje jak były niemowlakami to też płakały przy wiązaniu. Pogagało natychmiastowe wyscie z domu: dzieciak na spacerze robi oczy jak 54 zł, a szczęka tez mu nisko opada. Pamiętam też że kiedyś motrałam malutkiego Kajetana i ten w ryk, wzięłam głeboki oddech i w myśłach do siebie: byle wyjść szybko z domu, jak zamykałam dzwi na klucz z drugiej strony to młody już ziewał, jak zeszłam na dół z pierszego piętra to spał jak zabity.
    Wiele dzieci płaczących w chustach przestaje płakać na spacerze, w domu nie zawsze i nie zabardzo lubią, także odpuść tę kołyskę i naucz się wiążąń typu kieszonka, 2X też jest fajny

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  4. #4
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,396

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roneczka Zobacz posta
    Jak sięgnę pamięcią to moje jak były niemowlakami to też płakały przy wiązaniu. Pogagało natychmiastowe wyscie z domu: dzieciak na spacerze robi oczy jak 54 zł, a szczęka tez mu nisko opada. Pamiętam też że kiedyś motrałam malutkiego Kajetana i ten w ryk, wzięłam głeboki oddech i w myśłach do siebie: byle wyjść szybko z domu, jak zamykałam dzwi na klucz z drugiej strony to młody już ziewał, jak zeszłam na dół z pierszego piętra to spał jak zabity.
    Wiele dzieci płaczących w chustach przestaje płakać na spacerze, w domu nie zawsze i nie zabardzo lubią, także odpuść tę kołyskę i naucz się wiążąń typu kieszonka, 2X też jest fajny
    zgodzę się w większości z powyższym, ale co do wiązań - to w tym wieku polecam zdecydowanie kangurka albo kieszonkę; na 2x jest zdecydowanie za wcześnie

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    jest lepiej?

    mój najmłodszy płakał przy samym wiązaniu przez kilka pierwszych dni. Po zawiązaniu zaraz zasypiał i spał po 2-3 godziny (w wózku 10minut )
    2 + 7 (2005-2018)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    zgodzę się w większości z powyższym, ale co do wiązań - to w tym wieku polecam zdecydowanie kangurka albo kieszonkę; na 2x jest zdecydowanie za wcześnie
    Ja nosiłam 5 dniowego w 2 X

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  7. #7
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,396

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roneczka Zobacz posta
    Ja nosiłam 5 dniowego w 2 X
    no cóż, ja polecam 2x dla starszych dzieci

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    no cóż, ja polecam 2x dla starszych dzieci
    Nie ma co wprowadzać zamętu
    Są dwie szkoły: jedni są za inni nie! Nie widzę różnicy w podtrzymywaniu plecków i główki więc krzywdy dziecku nie zrobie większej, no ale trzeba umieć dobrze zawiązać to fak taki sam jak z kieszonką czy kangurkiem.

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  9. #9
    Chustonoszka Awatar ewas
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    69

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roneczka Zobacz posta
    Jak sięgnę pamięcią to moje jak były niemowlakami to też płakały przy wiązaniu. Pogagało natychmiastowe wyscie z domu: dzieciak na spacerze robi oczy jak 54 zł, a szczęka tez mu nisko opada. Pamiętam też że kiedyś motrałam malutkiego Kajetana i ten w ryk, wzięłam głeboki oddech i w myśłach do siebie: byle wyjść szybko z domu, jak zamykałam dzwi na klucz z drugiej strony to młody już ziewał, jak zeszłam na dół z pierszego piętra to spał jak zabity.
    Wiele dzieci płaczących w chustach przestaje płakać na spacerze, w domu nie zawsze i nie zabardzo lubią, także odpuść tę kołyskę i naucz się wiążąń typu kieszonka, 2X też jest fajny

    moje dziecię z kolei często płacze w trakcie wiązania, ale w momencie kiedy go do końca zawiążę, zrobię węzeł to jest od razu cisza

  10. #10
    Chustonoszka Awatar elleth
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    świętokrzyskie
    Posty
    127

    Domyślnie

    Ja Agate od początku nosiłam w pionie. U nas pomagalo śpiewanie i kołysanie (najczęściej jakieś rockowe kawałki, zeby było dynamicznie).
    I polecam jednak kogoś doświadczonego, zeby zobaczył, czy dobrze podociągane, ułożone dziecko, zupełnie inaczej uczy się samemu a z pomocą.
    Agatka -16 czerwca 2011

  11. #11
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Kangurek będzie idealny dla twojego szkraba. Kieszonkę też możecie spróbować. Na 2x stanowczo za wcześnie. Kołyska nie jest już zalecana. Tylko podstawowe pytanie - wiążecie się na chuście tkanej czy elastycznej? Powyższe wiązania można zrealizować tylko z chusty tkanej, w elastycznej nie ma wyboru -tylko kieszonka wchodzi w grę i to zawsze z 3 rozłożonymi warstwami materiału na pleckach dziecka, bo inaczej materiał nie podtrzyma dobrze kręgosłupa malca. Zajrzyj do działu wiązania i prześledź wątki dotyczące tych konkretnych wiązań. Będziesz wiedzieć, jakie są ich zalety i jak sobie radzić z trudnościami - wiele podobnym pytań tutaj padło.
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  12. #12
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,948

    Domyślnie

    Ja wiązałam od pierwszych tygodni i też czasem zdarzał się płacz. POtem wzięłam się na sposób i wiązałam tylko gdy byłam pewna że dziecko jest nakarmione i przewinięte i ubrane w to co mu wygodnie kwęki czasem były ale tylko chwile. Nie zniechęcaj się
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •