Jeszcze jedno, piszesz, że wykańczasz tybetanem, ale czy robisz najpierw węzeł w pasie, czy prowadzisz poły prosto do krzyża na klatce piersiowej. Bo jeśli to drugie, ciężar rozkłada się inaczej, cały spoczywa na Twoich ramionach i będzie Ci mniej wygodnie.

BTW na ile jeszcze fotek starczy Ci chust?