Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
O, jakbyś o mnie pisała - próbowałam plecaka z krzyżem kilka razy, zawsze się umęczyłam, kręgosłup bolał od zginania (wolę wiązać prosty na stojąco, stanowczo), dzieć zwisał nisko, wszystko i tak było niedociągnięte, a na dodatek krzyż wiercił dziurę w klacie :-]
Zupełnie serio, podziwiam dziewczyny które kochają to wiązanie, dla mnie jest trudne i niewygodne, dwa w jednym
o!o!o! w tym krzyżaku nie ma żadnej opcji poprawki be wiązania od początku...
no, to piątka, Siostro!

Cytat Zamieszczone przez kachasek Zobacz posta
czyli noszącego?
tak.
w każdym wiązaniu mam mały i duży kręgosłup