Ja podam swój bardzo przyziemny powód. Noszenie w ergo czy mietku(nawet z doradcą się spotkałam, żeby sprawdzić czy dobrze zakładam) powodowało u mnie bóle bioder i rwę kulszową. W chustach nic takiego się nie działo
lominio, u mnie było podobnie. W ergo baby brzuch mnie jakoś dziwnie bolał a w chuście nie. Tak więc skończyło się na tym, że mąż nosi w ergo a ja w tych "szmatach" jak on to określa