mam jedną chustę kółkową, z Girasola leśnej niezapominajki uszytą. Chusta jest pożyczona (dziękuję A.) i wkrótce przyjdzie czas ją oddać.
Ostatnio często używam kółkowej w domu do usypiania Kasi przy cycku - Kasia potrafi pić godzinami wieczorem a mnie już ręce odpadają no i czasem muszę lub chcę coś poczytać... Generalnie wychodzi coś w stylu kołyski takiej że Kasia cyca dosięga (nogi jej oczywiście wystają...)
I po tym przydługowym wstępie pytanie. Jaką kółkową wypatrywać? z czego dać ją uszyć?
Żeby spełniała powyższe oczekiwania - chusta do usypianiai na ew. szybkie wyjścia - bez ozdobnych ogonów itp.
Mam krótkie nino tiefblau przeznaczone do uszycia kółkowej ale... nie wiem czy nie będzie za cienkie... mam szukać jakiegoś lnu? konopii? czy jest sens te domieszki w kółka dawać?
rozglądałam się za kółkowymi natkami ale sama nie wiem... podpowiedzcie coś proszę...