Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

  1. #1
    Chustomanka Awatar jana
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    wrocław
    Posty
    1,484

    Domyślnie czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    i dlaczego??
    Pytam, bo my ostatnio coraz mniej się nosimy w chustach, górą miętki. Nie moszę już małego z przodu, bo jest mi za ciężko, MT łatwo się zakłada, zresztą prosty plecaczek też nie jest dla mnie problemem- tylko ten wysuwający się materiał spod pupy... plecaczka hanti nie umiem
    Linda kiedyś pisala, że porzuciła chusty a potem do nich wróciła- interesowałyby mnie szczegóły...
    Mam nadzieję, że my też powrócimy, bo uwielbiem chusty....

  2. #2
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Ja chwilowo nosze głównie w manduce Ania wyciąga łapy z plecaczka a z wyciągniętymi jeszcze nie moze jeździć. Z przodu ją noszę jeszcze, ale tylko do przytulania, w pracach domowych nieco przeszkadza bo jest juz bardzo duża.
    NIe moge powiedziec że "porzuciłam" chusty bo wrócę do nich pełnowymiarowo natychmiast jak mała zacznie sama siadać lub gdy nauczę się wiązać ją tak, żeby łapki były schowane
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?


    tak sie stalo
    chust calkowicie nie porzucilam, bo mam je jeszcze, ale nosze juz tylko w AMC II. Tylko w nim najmniej czuje ciezar Lusi. W Indio z lnem (wiazac plecak hanti albo z krzyzem) tez tak malo czułam, ale bylo pozyczone, a teraz, jak juz nosze sporadycznie to nie bede kupowac.
    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele

    Jak Lu miala okolo 8 miesiecy to chyba ze 2 miesiace nosilam tylko w MT, ale pozniej na chwile wrocilam do chust jak sie porzadnie nauczylam wiazac wszystkie plecaczki.

    A Linda o ile sobie przypominam wrocila do chust za sprawa plecaka hanti

  4. #4
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />


    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele
    Mój raczej mały biust tez w takim przypadku staje sie bardziej hmmm... widoczny Ale w moim przypadku to pożądany efekt Jednak rozumiem, że jesli ktoś dysponuje większymi walorami to faktycznie nie teges
    Na TBW kiedys widziałam określenie na coś takiego - "torpedo boobs"
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Kiedy mlody skonczyl 9 miesiecy nosilam go wylacznie w MT i nosidlach, tak do momentu gdy mial 15 miesiecy, potem znowu wrocilismy do chust, teraz nosze go w chustach, nosidlach, mt, a ostatnio nasza wielka miloscia sa chusty kolkowe

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele
    mam dokładnie tak samo.... w plecaczku noszę tylko po domu...
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    5,746

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez Ilonsa
    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani
    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele
    mam dokładnie tak samo.... w plecaczku noszę tylko po domu...

    zapisuje sie do klubu...
    tylko,że mi sie wydaje,ze jak nosze na plecach i sie w pasie jeszcze zapne w nosidle lub mt to tez zle wyglada

    moze jakis wewnetrzny klub biusciastych zalozymy?
    biusciaste wszystkich krajów w chustach łaczcie sie!!!!
    zaznaczam,ze miseczka D to MINIMUM

  8. #8
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Ja tylko na okres zimowy Na wiosnę wielki comeback chusty po domu
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  9. #9
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez nata76
    Cytat Zamieszczone przez Ilonsa
    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani
    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele
    mam dokładnie tak samo.... w plecaczku noszę tylko po domu...

    zapisuje sie do klubu...
    tylko,że mi sie wydaje,ze jak nosze na plecach i sie w pasie jeszcze zapne w nosidle lub mt to tez zle wyglada

    moze jakis wewnetrzny klub biusciastych zalozymy?
    biusciaste wszystkich krajów w chustach łaczcie sie!!!!
    zaznaczam,ze miseczka D to MINIMUM
    Ja mam G więc się nadaję
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Ja nie noszę już prawie w ogóle w długiej. W domu pouch króluje. na chodzone spacery - kółkowa. A poza tym nosidła - ja to głównie 7panel, a mój niemąż - tulikowy MT

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  11. #11
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani
    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele
    Jasnie Pani a probowalas wykonczenie estonskie? pasow sie nie wiaze z przodu, calkiem jak plecak sie wiaze, bardzo wygodne

    nosze w chustach dlugich,ale mam zamiar sie na krotkie przerzucic, zeby prosty plecak z wezlem pod pupa wiazac
    AMC tez juz do mnie idzie, kto wie moze chusty pojda w odstawke

    edit : blad ortograficzny
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    529

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Ja się przyznam, że coraz mniej w chustach noszę Tymek już wielki chłop i cały świat mi z przodu przesłania, a w chuście go jeszcze na plecy nie umiem zarzucać,a w dodatku nawet jak już jest na plecach, to zawsze cos ciekawego na ziemi zobaczy, wygina sie i boje sie, ze spadnie. A ma dopiero 7,5mca i na niewiele sie zdają moje "tłumaczenia", że sobie krzywdę zrobi Tak więc króluje u nas calyx - zapinam młodego w majtasy i tak ubezwłasnowolnionego zarzucam na plecy. Czasem jak mam ochotę na przytulanki to pakuję go w wełenkę i noszę z przodu. Ale chusty czekają, pewnie jeszcze do nich wrócimy.
    Tymek 20.05.2008 i Emilka 30.04.2010



  13. #13
    Chusteryczka Awatar witbor
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    2,055

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Też porzuciłam chusty na rzecz nosideł
    Chyba dlatego, że szybciej się wrzuca na plecy, no i nic się nie majta po ziemi (czego nienawidzę - w ogóle nie cierpię plam, dziur i wszelkich niedoskonałości )
    Wanda, mama Zofii, Malwiny, Mai, Franka, Antka, Marysi i Józefka oraz Anieli (6tc) i Szymona (17tc)

  14. #14
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez kobra

    Jasnie Pani a probowalas wykonczenie estonskie? pasow sie nie wiaze z przodu, calkiem jak plecak sie wiaze, bardzo wygodne

    A jak to sie wiąże???
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  15. #15
    Chusteryczka Awatar bubusita
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Na początku nosiłam w elastycznej i było ok, ale przy tkanej straciłam cierpliwość do tego długiego materiału, który palętał mi się wszędzie i bardzo szybciutko się poddałam. Może to dlatego, że jestem taka niecierpliwa, może dlatego, że sama próbowałam i nikt mi nie pokazał co i jak... W każdym bądź razie noszę w ergo, mei tai i mei hip(w nim to bardzo niewiele) teraz jeszcze w kółkowej próbuję. Ale przy drugim dziecku to chciałabym jednak więcej w chustach nosić .Acha i przyłączam się do klubu- też G .
    Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
    *Paulo Coelho*

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Zaraz porzuciła
    Czasowe odstępstwo hehe od normy .
    Myślałam, że już w wiązanej nie ponoszę, jak Krzyś skończył rok i zaczął się przemieszczać. Sprzedałam wtedy wszystkie wiązanki, cztery miesiące same nosidła i kółkowe/pouche.
    Aż wygrał mąż długiego Polekonta i go wymieniłam na pawie. Okazało się, że po domu nadal Krzysiek się lubi przytulać w wiązance jupppiii.
    Ale i tak manduca my love forever.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez visenna2
    Cytat Zamieszczone przez kobra

    Jasnie Pani a probowalas wykonczenie estonskie? pasow sie nie wiaze z przodu, calkiem jak plecak sie wiaze, bardzo wygodne

    A jak to sie wiąże???
    visenna, tu jest watek o tym wiazaniu
    viewtopic.php?f=4&t=11807
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  18. #18
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Dzięki
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  19. #19
    Guest

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez pinaska
    Ale i tak manduca my love forever.
    a nosiłaś w ergo?
    zastanawiam się nad jednym z tych dwóch nosideł.
    są wygodniejsze, moim zdaniem, na dłuższe wycieczki. mają też przewagę nad mt i chustami w szybkości i łatwości zakładania. miejskie, szybkie, potrzebne.
    byłabym wdzięczna za porównanko, może być na pw.

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie Re: czy któraś z Was porzuciła chusty na rzecz nosideł....?

    Cytat Zamieszczone przez nata76
    Cytat Zamieszczone przez Ilonsa
    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani
    Mi w noszeniu na plecach w chustach przeszkadza jeszcze bardzo duzy biust ( w stosunku do masy ciala). Nie w sensie, ze zle mi sie przez to nosi, tylko fatalnie w moim odczuciu wygladam jak sobie chestbelt strzele
    mam dokładnie tak samo.... w plecaczku noszę tylko po domu...

    zapisuje sie do klubu...
    tylko,że mi sie wydaje,ze jak nosze na plecach i sie w pasie jeszcze zapne w nosidle lub mt to tez zle wyglada

    moze jakis wewnetrzny klub biusciastych zalozymy?
    biusciaste wszystkich krajów w chustach łaczcie sie!!!!
    zaznaczam,ze miseczka D to MINIMUM
    oj oj podpisuję się!!
    ja mam K brytyjskie, wyglądam w chuście tragicznie, nie tylko jak plecaczek zawiążę, ale i kieszonkę - dwie głowy i 3 cycki
    w plecakach i nosidłach tez fatalnie... jakoś próbuję się przemóc bo bardzo chcę nosić ale nie ukrywam ze to w sumie jedyny powód nie noszenia (znaczy przed ciażą i wiosną)
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •