Mi śmierdziały beznyną
Na początku chyba byłam za bardzo zaaferowana dzieckiem jako takim, żeby to poczuć. Potem zaczęłam mieć poczucie paranoi ("no jak pampki moga śmierdzieć benzyną??") a potem robiłam podchody i po delikatnym wprowadzeniu pytałam każdego, kto nas odwiedzał: hmm, nie pachnie ci to czymś dziwnym...?
W 1,5 rocznym Jadwisi życiu wrócilismy do pampków raz, na tygodniowych wakacjach, i chyba miałam nawrót paranoi, dalej mi śmierdziały... Na tegoroczne wakacje kupię te eco rossmanowe.