Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Otulacz wełnianiany - z czym to się je?

  1. #1

    Domyślnie Otulacz wełnianiany - z czym to się je?

    Ponoć to najlepsze rozwiązanie na upały i nie wiem, czy nie spróbować. Ale:

    1. co trzeba z takim otulaczem robić? co to jest lanolinowanie i jak często trzeba to powtarzać?
    2. jak się go pierze? myślałam, że w pralce, ale szukająć informacji o wełniakach dowiedziałam się, że w pralce się filcuje. czyli pierzecie to ręcznie??
    3. czy opłaca mi się mieć jeden, czy tak wiele z tym roboty, że sensownie jest mieć więcej?
    4. czy jest dobrym rozwiązaniem na noc? obecnie w nocy jest pampers, bo tylko takie rozwiązanie gwarantuje spokojny sen bez potrzeby przewijania nawet po karmieniu.
    5. czy jest kłopotliwy w "utrzymaniu"?

    Z góry dziękuję i pozdrawiam

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,844

    Domyślnie

    Spoooooro bylo na ten temat
    1. uzywac polecam watki o lanolinowaniu - a jak czesto, odpowiem, w zaleznosci od potrzeb od tego jak czesto uzywasz dany otulacz, czy przemókł, niektore nowe trzymają bez kuracji lanoliną
    2. sa takie, ktore pierze sie w pralce - bez szkody na urodzie i wlasciwosciach
    3. lepiej miec wiecej, bez wzgledu na robotę - pulowych tez
    4. jest jedynym dobrym (dla nas) rozwiazaniem na noc - zadna jednorazowka tyle nie wytrzyma co dobra formowanka i welniany otulacz - jednorzowka na noc u nas zawsze oznaczala przecieki
    5. nie - pierzesz, moczysz w lanolinie (ja nie gotuję, choc podobno lepiej, ale mi sie nie chce) suszysz i uzywasz - jak sie nie zamoczy i nie pobrudzi czyms grubszym to wietrzysz i znowu uzywasz - mam kilka, piore co 2 tygodnie, jak akurat sie ktorych zalatwi
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Zaczynam przygodę z wełniakami i powiem tylko tyle, że mój otulacz hand made był zalanolinowany na moje życzenie, a potem wyprany ogólnie 3 razy, bo dostał niemiłosiernych plam od kremów (dziecko się całe wysmarowało) i nadal o dziwo trzyma wczoraj za dnia z braku pieluch musiałam postawić na otulacz wełniany i tetrę, na noc z obawą nałożyłam formowankę i właśnie wełniaka.. wytrzymał całą noc, formowanka była całkowicie mokra, otulacz lekko wilgotny, prawie nie czuć no i pupa była zupełnie inna taka "świeża" bo otulacze pulowe dużo mniej przepuszczają powietrza.

  4. #4

    Domyślnie

    Ok, wpisałam lanolinowanie i rzeczywiście znalazłam sporo. Bo szukałam "otulacz wełniany noc lato" i wyskoczyło mi 5 stron wątków, co najmniej 3 pierwsze to wątki sprzedażowe więc wolałam założyć swój.

    Dzięki za podpowiedź i odpowiedź :-D

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •