Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 80

Wątek: MAMANIA I BABY BJORN - PADŁAM!!!

  1. #61
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Targetem książki są rodzice, wychowawcy. BB jest firmą dla rodziców. Nie widzę rozbieżności.
    O czyjej trzeszczącej wiarygodności mowa? Wydawnictwa? Autorki?
    Wydawnictwo wydaje książki. Akurat teraz, akurat to wydawnictwo wydaje książki dla rodziców. Jak zacznie wydawać kryminały, to co? Wykląć całą ich ofertę, bo zaczęli promować inne treści?
    Autorka być może poszła na kompromis, chciała coś powiedzieć tą książką i zgodziła się na taki, a nie inny wybór sponsora. Trzeszczy Ci jej wiarygodność? Nie czytaj - jest mnóstwo innych poglądów, głoszonych przez inne osoby.
    Czy irytuje mnie krytyka Mamanii? Chyba ocena moralna działania firmy, która ma wykonać pewne określone usługi i zarobić na nich, jak każda inna.
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  2. #62
    Chustomanka Awatar randia
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    688

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Mnie chodzi nie tyle o zbawianie świata, co o wiarygodność. Jaką wiarygodność ma ekologiczna firma zabawkowa promująca się badziewnym, plastikowym gadżetem? Albo portal metody NPR sponsorowany przez producenta prezerwatyw? Można wydawać co się chce, i mieć sponsorów jakich się chce, ale trzeba sie liczyc z tym, że wiarygodność trzeszczy, czego najlepszym dowodem są wpisy dziewczyn, którym nie podobała się reklama.
    Wiarygodność będzie kulała tylko dla tej garstki rodziców, którzy są świadomi w zakresie chustonoszenia, znają firmę BB i wiedzą, że promuje ona wisiadła. A właściwie tylko dla części tej garstki, bo będzie wiele osób takich jak jak, które wzruszą ramionami i będą się cieszyć, że książka jest. IMO ta ilość klientów jest niemal pomijalna.
    Cała reszta rodziców, nawet tych mających pojęcie o wyobrażeniu, uzna to za normalne, bo nosidło na zdjęciu przypomina ergonomiczne i jest podpisane jako ergonomiczne. Dziecku nogi nie wiszą, jest przytulone do rodzica i git, nie ma mowy o utracie wiarygodności.

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Ale dlaczego krytyka Mamanii tak was irytuje? Uważam że powinno się dawać reklamy skierowane do tego samego targetu co książka i tyle. Rzeczywiście dużo emocji budzi ten temat. Jak dla mnie dziwne.
    Myślę, że nie irytuje, tylko nie przekonuje
    mama Tolka 01.08.2011 i Sary 27.04.2014

  3. #63
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Ale dlaczego krytyka Mamanii tak was irytuje? Uważam że powinno się dawać reklamy skierowane do tego samego targetu co książka i tyle. Rzeczywiście dużo emocji budzi ten temat. Jak dla mnie dziwne.
    Pracowałaś kiedyś w dziale reklamy? Ja tak i Wiesz jak trudno znaleźć reklamodawce? Wiesz chcieć a móc to są róże sprawy

  4. #64
    Chustoholiczka Awatar JustNik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    3,775

    Domyślnie

    Modrooczko ma sąsiadko!
    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Na to jest jedna rada - wziąć do pracy kogoś, kto i reklamę na kupie gruzu potrafi sprzedać, a co dopiero na dobrej książce
    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Sama potrzebuję takiego kogoś, bo też będę musiała reklamę wisiadła dać na najliższym projekcie (stronie)
    to porozmawiajmy po majówce bo parę lat zajmowałam się sponsoringiem zawodowo

    przepraszam za OT i prywatę
    lato 2008, jesień 2010, zima 2013... i jesieniozima 2022
    --------------------------------
    doradca Akademii Noszenia Dzieci od 2010
    instruktor Masażu Shantala od 2013




  5. #65
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AS Zobacz posta
    Targetem książki są rodzice, wychowawcy. BB jest firmą dla rodziców. Nie widzę rozbieżności.
    O czyjej trzeszczącej wiarygodności mowa? Wydawnictwa? Autorki?
    Wydawnictwo wydaje książki. Akurat teraz, akurat to wydawnictwo wydaje książki dla rodziców. Jak zacznie wydawać kryminały, to co? Wykląć całą ich ofertę, bo zaczęli promować inne treści?
    Autorka być może poszła na kompromis, chciała coś powiedzieć tą książką i zgodziła się na taki, a nie inny wybór sponsora. Trzeszczy Ci jej wiarygodność? Nie czytaj - jest mnóstwo innych poglądów, głoszonych przez inne osoby.
    Czy irytuje mnie krytyka Mamanii? Chyba ocena moralna działania firmy, która ma wykonać pewne określone usługi i zarobić na nich, jak każda inna.
    rozumiem ze odbierasz to jakos osobiscie i ok.
    wg mnie -> jesli prawdą jest ze wisidla są szkodliwe -> jesli wlasciciel Mamami/autorka ksiazki to wie -> reklamowanie jej w produkcie dla rodzicow jest nie ok.
    niedawno byl watek o wisidle w ofercie rossamana - ze jako to, Reni Jusis byla a oni wisidla sprzedają. ale rosman to nie wydawnictwo.
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  6. #66
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Meta Zobacz posta
    No dobrze - muszę, bo się uduszę:
    Ile osób z tego wątku przeczytało tę książkę?
    Podobno nie ocenia się książki po okładce?

    A ile osób poleca wszystkim wokół "Mądrych Rodziców" z pięknym zdjęciem wisiadła w środku?

    Dlaczego MR są ok?
    O ile rozumnie przeczytałam te wszystkie peany na temat MR, książka ma po prostu świetną, przydatną, przystępną treść, ułatwiającą mądre spojrzenie na swoje rodzicielstwo i na dzieci.
    Zdjęcie dziecka - w BB, przodem do świata - jest ilustracją do tekstu, jakiejś treści - a więc raczej bardziej się na nią zwraca uwagę, niż na jakąś reklamę z tyłu książki?
    A mimo to od lat trwała tutaj pogoń za tą pozycją, forumki licytowały ją za ponad 100 zł, co chwilę przewijały się prośby o MR w pdfie, a kiedy pojawił się dodruk, połowa forum oszalała ze szczęścia.
    POMIMO, że na stronie 141 wisi sobie na kroczu dzieciak w BB

    Więc dlaczego DzB jest be?
    Dlaczego BB w tej książce odbiera chęć do kupienia i wyklucza możliwość polecania?

    Nie rozumiem...
    To zbytnie uproszczenie. Książki jeszcze nie czytałam, ale nie zakładam, że jest zła. Wręcz przeciwnie. Zdziwiło mnie nie to, że reklama BB pojawiła się akurat w tej książce, ale że wydawnictwo skusiło się na promocję tej kontrowersyjnej firmy. Tyle. Rozumiem potrzebę szukania funduszy - sama jestem mocno związana z jednym wydawnictwem, ale, doprawdy, nie do wszystkich źródeł warto sięgać, bo można sobie zrobić kuku. BB stała się już chyba sztandarową firmą wisiadłową i stąd moje zdziwienie - nie mylić z oburzeniem, bo na to za stara jestem

    Cała sytuacja nie zmienia faktu, że będę kupować kolejne książki Mamanii, ponieważ zasadniczo są wartościowe. Reklama wywołała jednak pewien niesmak.

  7. #67
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Wisiadła nie są zdrowe, co z tego że przeznaczone dla rodziców? Papierosy też są przeznaczone dla rodziców, też można by je zareklamować w "polskiej biblii AP"? Bo to firma jak każda inna?
    Idąc tym tokiem myślenia to wszystko można reklamować wszędzie. Móc można, tylko jak mówię, czasem razi. I oczywiście jednych razi, innych nie razi. Wiem, że trudno pozyskać reklamę, sama się zastanawiałam, gdzie jest granica reklam dla dzieci. Wodę akceptuję, a czy cola jest ok? No i raz jest ok, raz nie jest ok, zależy co robimy (promujemy uprawianie sportu - cola jest ok jako sponsor, promujemy ekologiczna żywność i już niekoniecznie). Ja nie oceniam moralności Mamanii, bo uwierz, guzik mnie ona obchodzi. Mnie razi niespójność przekazu.
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  8. #68
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JustNik Zobacz posta
    Modrooczko ma sąsiadko!


    to porozmawiajmy po majówce bo parę lat zajmowałam się sponsoringiem zawodowo

    przepraszam za OT i prywatę
    OT Ja bardzo chętnie
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  9. #69
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    ekskjuzmi ale przeciątny rodzic,nie zorientowany w noszeniu dziecka, nawet nie zauważy,czy to wisadło z marketu za 3 dychy, czy markowe ergo za 10 razy więcej

    nakręcacie się bez sensu

  10. #70
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AMK Zobacz posta

    nakręcacie się bez sensu
    nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz

  11. #71
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AMK Zobacz posta
    ekskjuzmi ale przeciątny rodzic,nie zorientowany w noszeniu dziecka, nawet nie zauważy,czy to wisadło z marketu za 3 dychy, czy markowe ergo za 10 razy więcej

    nakręcacie się bez sensu
    Masz rację, że się nie zorientuje - zobaczy firmę BB, poszuka w necie i może nawet kupi Extra

  12. #72
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    To zbytnie uproszczenie. Książki jeszcze nie czytałam, ale nie zakładam, że jest zła. Wręcz przeciwnie. Zdziwiło mnie nie to, że reklama BB pojawiła się akurat w tej książce, ale że wydawnictwo skusiło się na promocję tej kontrowersyjnej firmy. Tyle. Rozumiem potrzebę szukania funduszy - sama jestem mocno związana z jednym wydawnictwem, ale, doprawdy, nie do wszystkich źródeł warto sięgać, bo można sobie zrobić kuku. BB stała się już chyba sztandarową firmą wisiadłową i stąd moje zdziwienie - nie mylić z oburzeniem, bo na to za stara jestem

    Cała sytuacja nie zmienia faktu, że będę kupować kolejne książki Mamanii, ponieważ zasadniczo są wartościowe. Reklama wywołała jednak pewien niesmak.
    podpisuje się wszytkimi konczynami
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  13. #73
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie

    Nie porównywałabym Mamanii ze Światem Książki. Mamania to wydawnictwo z misją, tak jest postrzegane. A gdzie jest misja, tam ludzie szybko widzą zgrzyty.
    W Toruniu działa Pracownia Zrównoważonego Rozwoju, jej profil działania jest stricte ekologiczny. Od lat związana z koncernem Nestle. To kłuje w oczy wielu ludzi i odbiera wiarygodność PZR-owi.
    Nie twierdzę, że Mamania przez BB jest niewiarygodna. Jednak IMO ten zabieg był ryzykowny i ten wątek trochę to pokazuje. Pewnie nic wielkiego w związku z tym się nie stanie ale mam wrażenie, że jeśli ktoś działa z pewną misją, jest bardziej pod lupą. Niestety.
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  14. #74
    Chusteryczka Awatar alifi
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Rydzynki
    Posty
    2,521

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pszczoła Zobacz posta
    Nie porównywałabym Mamanii ze Światem Książki. Mamania to wydawnictwo z misją, tak jest postrzegane. A gdzie jest misja, tam ludzie szybko widzą zgrzyty.
    W Toruniu działa Pracownia Zrównoważonego Rozwoju, jej profil działania jest stricte ekologiczny. Od lat związana z koncernem Nestle. To kłuje w oczy wielu ludzi i odbiera wiarygodność PZR-owi.
    Nie twierdzę, że Mamania przez BB jest niewiarygodna. Jednak IMO ten zabieg był ryzykowny i ten wątek trochę to pokazuje. Pewnie nic wielkiego w związku z tym się nie stanie ale mam wrażenie, że jeśli ktoś działa z pewną misją, jest bardziej pod lupą. Niestety.
    Się zgadzam. Nota bene książka świetna (właśnie kończę czytać), a zdjęcia na skrzydełku pewnie bym nie zauważyła, gdyby nie wątek Teraz, gdy już je widzę i mam tu pod ręką odczuwam niesmak oraz smutek lekki, choć prawa rynku rozumiem.
    Kajetan Iwo (31.01.2008) Kalina Jagoda (16.05.2011)

    UWIERZYŁAM W ŻYCIE POZAFORUMOWE

  15. #75
    Chustomanka Awatar olmis
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    876

    Domyślnie

    Oczywiście chusta, by się pięknie wpisywała, ale nosidło na zdjęciu to ergonomik, nie wisiadło. Dla mnie akceptowalne, chociaż też mnie trzęsie na widok i dźwięk BB, bo jednak większość jest jaka jest. Ale też mnie telepie na dźwięk Womar, bo koszmarne wisiadła mi się z Womarem kojarzą, a jednak wszedł w ergonomiki, wiele z Was miało na testach, sporo chwaliło. Gdyby BB ergonomiczne było do testów, może i Wasze podejście byłoby inne?
    starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
    -----------------------
    Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl

  16. #76
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olmis Zobacz posta
    Oczywiście chusta, by się pięknie wpisywała, ale nosidło na zdjęciu to ergonomik, nie wisiadło. Dla mnie akceptowalne, chociaż też mnie trzęsie na widok i dźwięk BB, bo jednak większość jest jaka jest. Ale też mnie telepie na dźwięk Womar, bo koszmarne wisiadła mi się z Womarem kojarzą, a jednak wszedł w ergonomiki, wiele z Was miało na testach, sporo chwaliło. Gdyby BB ergonomiczne było do testów, może i Wasze podejście byłoby inne?
    Nie widziałam nosidła na żywo, ale tak gwoli ścisłości, to raczej nie jest ergonomik - przynajmniej w znaczeniu, o jakim pisze się tu, na forum. Panel wciąż jest zbyt wąski, mimo że szerszy niż w klasycznych wisiadłach. Ze zdjęcia nie wynika też, że nosidło jest całkiem miękkie, ale tu nie mam pewności.

    Cytat Zamieszczone przez słoneczny_blask Zobacz posta
    to jest wsiadło z możliwością zapięcia w kroku na ergo, ale przez bardzo krótki czas dziecko jest odpowiednie - nie za niskie, nie za wysokie, bo trzeba zapinać ten zagłówek. Nosidło jest koszmarnie drogie. Niby:
    - Najpierw wisiadło przodem do rodzica.
    - Potem dziecko podrasta i ma wystarczający rozstaw nóżek - dopina się panel na dole i jest ergo
    - Potem jak jest za wysokie żeby panel był na górze zapięty, to jest to wisiadło przodem do świata.

    Nawet synka w to mierzyłam*, ale nóżki były na styk na szerokość, (tak ze miał sporo zapasu i nawet panel mógł być na dole węższy), a już na wysokość zagłówek zaczynał wrzynać się w ramiona, a bez zagłówka nie można wg instrukcji, a żeby ręce były powyżej trzeba przodem do świata na wisiadło. Na plecach też się w tym nie da, a synek był już w wieku na plecy. Bez sensu to to. Cena wtedy chyba z 600zł

    *W 2009 roku

  17. #77
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Rozchodziły się jak świeże bułeczki, jak chciałam kupić to już nie było...
    To oczywiście drobiazg w całej dyskusji, ale powyższe nie jest prawdą. Pierwsza część, owszem ale druga już nie, przez cały czas otwarcia stoiska książka była dostępna.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  18. #78
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    To oczywiście drobiazg w całej dyskusji, ale powyższe nie jest prawdą. Pierwsza część, owszem ale druga już nie, przez cały czas otwarcia stoiska książka była dostępna.
    Może modrooczka po prostu trafiła na przerwę w dostawie do stoiska? Tak przecież bywa.

  19. #79
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    15

    Domyślnie

    Kilka uwag od Mamanii w temacie wątku:

    1) Przed zamieszczeniem każdej reklamy długo dyskutujemy wewnątrz naszej małej redakcji i tak było też tym razem. Było dokładnie tak, jak napisała Agnen - przemyślałyśmy to i dlatego jest to najbardziej ergonomiczne z ich nosideł


    2) Decydując się na zamieszczenie tej reklamy brałyśmy pod uwagę opinie środowiskowe, a dokładnie:

    - Ten konkretny model nosidła BB był obecny zarówno w publikacjach Fundacji Rodzić po Ludzku, jak i podczas bardzo chustowej Wyprawy Mama w 2010 roku. Nie wzbudziło to jakichkolwiek emocji - dla nas to sygnał, że produkt jest neutralny. No niestety - okazało się, że w naszym przypadku nie jest.
    - Zdaniem zaprzyjaźnionych konsultantek chustowych trudno nazwać ten konkretny model BB wisiadłem.
    - Opinie na chustoforum były i są podzielone np. http://www.chusty.info/forum/showthr...?t=6296&page=1 - nie jest moim celem bronienie tego nosidła, bo do tego trzeba by rzeczywistych badań, ale pisanie o nim jako o produkcie bezsprzecznie szkodliwym wydaje mi się zbyt mocne.

    3) Ucinając spekulacje okołokonferencyjne - nie było żadnej przerwy w dostawie, książka była cały czas dostępna. To jednak naprawdę szczegół.

    4) Reklamy pozwalają nam docierać szerzej. Nawet ta konkretna reklama to podziękowanie za wsparcie promocyjne książki (jest to napisane powyżej zdjęcia), nie jej publikacji. Naszą misją jest wydawanie ciekawych książek i docieranie z nimi jak najszerzej. Tego się trzymamy! Mam nadzieję, że kiedy emocje opadną, wątek o samej książce rozrośnie się do co najmniej takich rozmiarów jak ten Bo jest tego warta!

    I podsumowując:

    Z takimi problemami mierzymy się nieustannie - Clauwi vs. Trageschule, fotelik przodem czy może tylko tyłem, fotelik rowerowy czy przyczepka rowerowa, chusta elastyczna dopuszczalna czy nie, eko czy nieeko, słoiczek - tak czy nie itp., itd.

    Szalenie trudno być idealną mamą, idealną Mamanią - to chyba niemożliwe W tym przypadku doszłyśmy do wniosku, że idea bliskości jest tą nadrzędną dla nas i jest tu zachowana.


    Dziękuję za uwagę
    Ania

  20. #80
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Dzięki, że napisałaś. Mnie konkretnie nie przekonałaś, że reklama BB na łamach dyskutowanej książki była fajnym, a przynajmniej neutralnym pomysłem (fajna lub neutralna to dla mnie np. Manduca jest), ale rozumiem, że każdy ma swoje racje. W tym wątku padło wiele argumentów za tym, że pomysł z promocją BB był nietrafiony, dlatego pominę to w tym poście. Osobiście uważam, że taka, wydawałoby się, niewinna reklama, może szkodzić. Owszem, książka może i dotrze szerzej, ale wraz z nią reklama wisiadłowej firmy. Dlatego właśnie to mi się kłóci z wizerunkiem Mamanii, jaką znam.

    A że książka zasłuży na wątek pokaźnych rozmiarów - w to nie wątpię Sądzę, że treść mnie nie zawiedzie, podobnie jak nie zawiodła mnie żadna z wydanych przez Was pozycji. Uwielbiam Wasze książki i polecam je znajomym mamom - przy okazji "Dziecka z bliska" z pewnością dodam jednak komentarz do zawartości okładki, aby znajoma mi mama nie uznała, że potrzebę bliskości najlepiej spełniać przy pomocy BB...

    Pozdrawiam gorąco Mamanię

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •