Mu używamy takiego wiaderka i sprawdza sie genialnie.Poczatkowo mały sie tak relaksował,ze zasypiał albo był wyluzowany do tego stopnia,że strzelał qpke
Naprawde fajny wynalazek,zwłaszcza do kapieli ziołowych etc.Teraz to Ziemek smiga już w naszej dużej wannie ale wiaderko i tak jest na podoredziu