-
Chustofanka
No to jest coś co mnie rozbraja,wiedza naszych chłopów,mężów,partnerów czy jak ich tam zwał inaczej-wiemy o co chodzi,na temat pieluch chust i innych tego typu,najlepiej niewiedzę kryje się pod ironią.Ja mieszkam w małym mieście u nas rzadko widuje się ojca z dzieckiem na spacerze,ale ojciec przewijający dziecko to już inny wymiar,a jednak raz udało mi się zobaczyć jak tatuś przewija synka w parku i to właśnie w wielo wtedy jednak byłam zupełną ignorantką w temacie wielorazówek trochę mnie nawet to śmieszyło..oświecienie przyszło wiosną następnego roku i nie wyobrażam sobie inaczej,ale do dziś pamiętam reakcję mojego jak mu powiedziałam,że chcę wielopieluchować stwierdził,że kupi mi tetry i foliowe gacie i przewijaj,dopiero jak poczyniłam pierwsze zakupy,jak zobaczył i spodobało mu się to odpuścił,ale on nie przewija w domu robię to tylko ja.Jednak gdy czytam,wasze wpisy to się uśmiecham bo większość naszych połówek albo w ogóle nie wie co z czym i dlaczego, a już na pewno nie wiedzą ile kasy na to idzie
którą to każdy po swojemu na coś tam przeliczają...i zaraz taka myśl się pojawia,że jednak nie jestem sama jest nas więcej i to dużo więcej niż myślałam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum