Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 102

Wątek: Uzależnienie od kupowania pieluszek ;)

  1. #21
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama_maleństwa Zobacz posta
    Ostatnio z przerażeniem czytałam wątek o odpieluchowywaniu półtoraroczniaków, że niby za rok miałby już być koniec....
    Ja bym się ucieszyła jakby mi się córa w tym wieku odpieluchowała ale raczej to tak szybko nie nastąpi. Z nałogiem pewnie bym nie zerwała tylko zaczęła kupować dalej pieluszki dla drugiego dziecka..

  2. #22
    Chustoholiczka Awatar sag8
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    3,946

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama_maleństwa Zobacz posta
    10 pieluch to moim zdaniem mało tak żeby prać co dwa dni i mieć rezerwę kiedy wyprane schną to ze 20szt potrzeba;
    20 mało, 30 mało, 40 mało.... ciągle mało...
    tak samo jest z chustami, mało mało i mało...

    jeśli odczuwasz takie braki to bardzo mi przykro, ale kwalifikujesz się na terapię u psychiatry, ale uważaj, bo u niego bardzo duże kolejki... a ponieważ ma tak dużo pacjentek (95% forumek) to może zamiast marnować czas na STANIE w ogonku, stań lepiej w ogonku do nowej pieluszki lub chusty....

    mnie to przeszło wraz z odpieluchowaniem... ale i tak zaglądam, żeby oko nacieszyć, pomarzyć, powspominać....
    Hancymon - 03.2010 Ingulec - 07.2013


  3. #23
    Chustofanka Awatar Anushka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    śląskie
    Posty
    232

    Domyślnie

    No i ja się w takim razie muszę wpisać do klubu Anonimowych Pielucholików. Objawy podobne - stale zwiększająca się ilość pieluch, niekontrolowany wypływ pieniążków z konta, konieczność sprawdzenia parę razy dziennie nowości na bazarku, handmade, opiniach, recenzjach, poradach.... Ech, nawet terapia w postaci odpieluchowania nie pojawia się na horyzoncie, bo kolejny do zapieluchowania zaraz się pojawi, a co gorsza równie wciągające są chusty... Mąż już nawet nie wierzy w argumenty, że taniej ma być, bo jak sobie tak człowiek spokojnie podliczy... . Ale ku pocieszeniu, rzeczywiście jest chyba taki moment pieluchozaspokojenia, bo czuję, że się do niego zbliżam .

  4. #24
    Chustofanka Awatar koniczynka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Stanowice
    Posty
    208

    Domyślnie

    jak miło że nie tylko ja wpadłam w ten nałóg, na szczęście z chusty mnie nie wciągneły mam jedną kocham, szanuję i jestem jej wierna

  5. #25
    Chustofanka Awatar karminek
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    juz Gdańsk...
    Posty
    368

    Domyślnie

    witajcie siostry
    ostatnio mój mąż po kilku dniach mojego pieluchowego "ciągu" stwierdził, że cieszy się, że mam nowe hobby i że mnie tak pieluchy cieszą (w argumenty o niższych kosztach już nie wierzy ; za to przekonało go niepodgrzewanie jąderek u synka w wielo)
    ale, ale: poza dzieleniem ze mną mojego szczęścia motywowany jest prywatą - sam zbiera elektroniczne graty znaczy telefony komórkowe, które z użycia wyszły...
    {baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12

  6. #26
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,765

    Domyślnie

    U mnie był szał zakupowy, dopóki nie znalazłam idealnego wyjścia dla nas. Teraz nawet śliczne limitki nie nęcą
    A mąż też widzi plusy i wie że potem to wszystko pójdzie pod młotek, także absolutnie nigdy mnie nie ograniczał
    Cytat Zamieszczone przez koniczynka Zobacz posta
    jak miło że nie tylko ja wpadłam w ten nałóg, na szczęście z chusty mnie nie wciągneły mam jedną kocham, szanuję i jestem jej wierna
    Pogadamy jak Ci dzieć podrośnie, i nagle się okaże, że potrzeba czegoś bardziej nośnego, czegoś na lato, czegoś na plecak, czegoś mega krótkiego na rebozo, na zmęczone nózki, w góry etc, etc
    Ja też miałam 3 chusty dla <10kg Młodego. Teraz mam sztuk 8 i nosidło

  7. #27
    Chustofanka Awatar koniczynka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Stanowice
    Posty
    208

    Domyślnie

    Pogadamy jak Ci dzieć podrośnie, i nagle się okaże, że potrzeba czegoś bardziej nośnego, czegoś na lato, czegoś na plecak, czegoś mega krótkiego na rebozo, na zmęczone nózki, w góry etc, etc
    Ja też miałam 3 chusty dla <10kg Młodego. Teraz mam sztuk 8 i nosidło
    Nie prorokuj już za nosidłem się rozglądam (no bo w góry wygodniejsze) i coś cieńszego na lato też by się przedało bo ostatnie ciepło pokazało że nasze chusta jest troszkę za gruba. Tylko nie wiem czy nasze domowy budżet udźwignie te moje nałogi ale czego się nie robi dla dzieci

  8. #28
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,483

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kilerek_81 Zobacz posta
    A najgorsze jest, że ma się świadomość, że dziecko już odpieluchowane i co wtedy. Trzeba znaleźć kolejne źródło zaspokojenia. No zostaje jeszcze kolejne dziecko.
    książeczki dla dzieci - wciąga tak samo, tylko potem szanse na zwrot części kosztów znacznie mniejsze
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  9. #29
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,765

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez koniczynka Zobacz posta
    ...... ale czego się nie robi dla dzieci

    Jasna sprawa!

  10. #30
    Chustonoszka Awatar Brilho
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    90

    Domyślnie

    Ja też byłam uzależniona na maxa i nawet jak juz miałam swój ulubiony zestaw, to i tak musiałam sprawdzić jakąś nowośćTeraz już powoli się wyprzedaję i nałóg minął Jeśli chodzi o ilość to 15 szt. pozwala na swobodne pieluchowanie.

  11. #31
    Chustomanka Awatar lasica
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Weston-s-Mare / Rabka-Zdrój
    Posty
    549

    Domyślnie

    Uwielbiam kupowac pieluchy,sprawdzac i ogladac. Pół biedy ze kupuje sobie, chcialam nawrocic pare kolezanek. Jedna super pieluchuje juz z drugim dzidziusiem, ale druga... kupilam jej 20 nowych flexi totow + otulacze.... I zal mi teraz ze sie zmarnowaly
    Edyta, Mama Zosi w Niebie 09.08. ['] oraz Kacperka 16.06.10. i Mateuszka 07.09.12.

  12. #32
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4,858

    Domyślnie

    Witam,
    Jestem uzależniona od kupowania pieluszek wielo. I tylko nowych. nigdy jeszcze nie odkupiłam używanych.
    I szczerze to mnie przeraża coraz bardziej bo u mojego synka stosuję NHN więc tych pieluch tak dużo nie potrzebuję.
    Ostatnio odsprzedałam koleżance 13 pieluch i od razu kupiłam 7 nowych - których oczywiście nie potrzebowałam, ale one są takie ładne.

  13. #33
    Chusteryczka Awatar reginleif
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,189

    Domyślnie

    Mnie pieluchomania nie rusza. Kupiliśmy różne, potestowaliśmy i używamy tych które sprawdziły się najlepiej. Śmiedziel to śmierdziel
    Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011)
    Moja dłubanina

  14. #34

    Domyślnie

    ja tak miałam rok temu, teraz minęło na szczęście. Rozum górąnie opłaca się kupować nowych bo dziecko już na wylocie pieluchowania. Ale pamiętam te nieprzespane noce, czuwanie na bazarku, podniecanie się każdą nowością, sklepy online z pieluchami i ile kasy na to szło...


  15. #35
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    Przy pierwszym synu też chciałam mieć coraz to nowe pieluchy, Przy drugim ideał osiągnięty szybko: 15 FuzziBunz'ow i chyba z 10 formowanek bambusowych + otulacze.
    Ale oczywiście reszta po Dużym leży w szafce tak "na wszelki wypadek" którego od m-cy nie było
    Już mnie tak nie "kręcą" te pieluchy, spełniają swoją funkcję użytkową i tyle.
    Zasikane, uprane, powieszone, poskłasane i tak wkółko. I za to je lubie
    Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011

  16. #36
    Chustofanka Awatar clatite
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Warszawa Mokotów
    Posty
    262

    Domyślnie

    Mnie też wciągnęło. Na siłę musiałam sobie odwyk zrobić w pewnym momencie. I dyscyplinuję się: jak wypatrzę coś (na bazarku), to stare sprzedaję, te najmniej lubiane.
    Tymek 30.06.2011 Jerzyk 05.11.2015

    Moja radosna twórczość:
    http://worzpomyslami.blogspot.com/
    http://www.morgankitchen.blogspot.com/

  17. #37
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    hahaha nie jestem osamotniona
    pewnie, że można się uzależnić- dla mnie to istna pasja choć jakiś czas temu wystopowałam, ale od kilku dni czuję, ze się budzi;D

    i podobnie.... boję się, ze dziecko mi się odpieluchuje nim przetestuje to, co przetestować bym chciała

  18. #38
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    Znowu jestem uzależniona
    Nie umiem przestac kupowac
    Ciagle cos musze wypróbować
    Zeby kupić nowe nie sprzedaje starych
    Nie mam kasy na ubrania dla siebie ale na pieluchy zawsze znajdę
    To juz przestaje byc zabawne
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  19. #39
    Chustofanka Awatar clatite
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Warszawa Mokotów
    Posty
    262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewaibartek Zobacz posta
    Znowu jestem uzależniona
    Nie umiem przestac kupowac
    Ciagle cos musze wypróbować
    Zeby kupić nowe nie sprzedaje starych
    Nie mam kasy na ubrania dla siebie ale na pieluchy zawsze znajdę
    To juz przestaje byc zabawne
    ))
    Sprzedawaj stare i nielubiane, przynajmniej
    Tymek 30.06.2011 Jerzyk 05.11.2015

    Moja radosna twórczość:
    http://worzpomyslami.blogspot.com/
    http://www.morgankitchen.blogspot.com/

  20. #40
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    1,194

    Domyślnie

    Ja się otrząsnęłam dziś szukając czegoś jak zobaczyłam 3 wielkie pojemniki pieluch i wkładek... z czego używam może 1/4, bo lubię, a ostatnio najchętniej tylko g-diapers lub flip z wkładem.

    Masakra jakaś!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •