no i farbowanie zawęża późniejsze pole działania (w sensie jak kupujesz natur, to możesz farbnąć od biedy, a już ufarbowanej chusty nie wrzucisz drugi raz do farby, tym bardziej, jesli trzeba by najpierw odbarwić, bo to znowu wyższy koszt i strach, czy się chusta nei zniszczy)