-
mam wrażenie, że
- farbowania "na zamówienie" są bardzo w guście zamawiającej i trudno jest znaleźć drugą z takim samym gustem...
- jak mi 1000 razy mignie przed oczami jakiś wzór (nie farbowanie) na takim, owakim i jeszcze śmakim zdjęciu, to mi się zaczyna podobać
, stąd powodzenie niektórych chust. farbowanki mają niewielkie szanse na taką popularność...
- czasem mam też wrażenie, że gradacje tak samo zachwycają, jak szybko się "opatrują" (wiem, wiem, że to niepoprawna forma, ale jaka jest poprawna
), ale mogę się mylić...
moim największym problemem jest to, że nie umiem wykombinować jaka gradacja podobałaby mi się najbardziej... czy tęczowa, czy od zielonego do niebieskiego, czy zielenie... a może coś kompletnie innego 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum