chustobeton, hehe
do nomenklatury dopisuję jeszcze muszego chustotaliba
mucho, nie jedynym jesteś talibem chustowym mój mąż Ci dzielnie sekunduje
Gdy teściowie moi zapytali czym będą wozić Jaśka na spacery, to M. powiedział, żeby sobie kupili wózek. on nie kupi, bo nie ma gdzie trzymać
tak trzymać! czekam na fotki męża w klimacie "chustostanu".
http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek
Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)