No to czatujmy na siebie! KONIECZNIE się odezwij, a ja teraz będę wypatrywać czarnych kurtek
Jest szansa, że kiedyś się spotkamy, bo mój zerówkowicz chyba zostanie przyjęty i od września ruszy jako pierwszak Waszym tropem
I tak, masz rację, wtedy z tym majtajkiem to okazało się, że to mama "zerówkowa" nieforumowa, ale Ty chyba się odezwałaś na mój poszukujący zew, bo przecież skądś wiedziałam, że Ty masz dziecko w tym samym korytarzyku![]()