Cytat Zamieszczone przez hanti
widziałam opis na gg
z krzyżem się udał ?? jakim cudem przekonałaś Anię do trzymania łapek w środku ??
Ha! Nie wiem sama, ale jakoś się udało I nie był to przypadek bo udało się już 4 razy Po prostu zaczęła się mniej ruszać u mnie na plecach - położona zrobiła "klap" i opadła, przytuliła się ładnie i nie drgnęła przez cały proces wiązania Możliwe że się przyzwyczaiła do tej pozycji a może to po prostu wina choroby, bo akurat jest chora i jej sie ruszać nie chce. A kto ją tam wie Oby jej tak zostało, bo chociaz manduca wygodna to jednak plecak z krzyżem wygodniejszy...