Mam pytanie do posiadaczek chust kółkowych - jakiej długości są wasze chusty?
Mam śliczną czekoladową Oppamamę, noszę w niej na razie głównie po domu albo pod kurtkę na krótko, póki co jestem z niej zadowolona, z wyjątkiem jednego szczegółu - ogon plącze mi się gdzieś w połowie łydkiMam 167 i rozmiar 38-40, szalenie mi się podobają kółkowe które oglądałam na blogach dziewczyn szyjących, takie sięgające trochę przed kolano, i zastanawia mnie, jakiej one są długości? Czy w długości kółkowych są jakieś standardy, tak jak w tkanych?
Chodzi mi po głowie, żeby skrócić tę chustę, ale gdybym chciała ją kiedyś założyć na kurtkę, to też za krótka być nie może... Z drugiej strony, na pewno nie będę mieć jej wiecznie, dzieć się kiedyś za ciężki na nią zrobi i pewnie będę chciała ją sprzedać, więc nie chciałabym, żeby potem się okazało, że nikt jej nie kupi, bo za krótka... Ciachnąć, nie ciachnąć? A jeśli ciachnąć, to ile?




Odpowiedz z cytatem

). Wiele dziewczyn woli krótsze, więc ze sprzedażą myślę nie powinnas miec problemów. A Twoja kołkowa ma pewnie ok 2,25 (chyba takie szyje Marta).

