Postaram się w końcu zrobić zdjęcia Vicky A kolorek ma ciekawy. To jest cieplutka żółć, tak trochę trącąca pomarańczem (ten ciemniejszy pasek). Raczej stonowana, nie jaskrawa, a jasna czyli bardziej jesienna niż wiosenna. Trochę sie bałam tego koloru bo ja "zima" jestem i dobrze mi w chłodnych barwach, ale ten żółty przyjazny jest i dla "zimy". Najładniej wygląda w zestwieniu z czekoladowym brązem i ciemną, ciepłą zielenią.