jakie cuda... szkoda, że teraz nie ma takich ilustratorów
Ależ są! Niewiele ale są Marcin kupił ostatnio dziewczynkom "Pinokia" z ilustracjami Roberta Innocenti. Cudo
A ta druga ilustracja przypomniała mi jeszcze Bajki Puszkina, które mam w domu do dziś i czytam moim dzieciom