Wszystkie "Tomki" Szklarskiego, Karol May i ... słownik wyrazów obcych razem z terminologicznym sztuk pięknych

"Dzieci z Bullerbyn" jako lektura szkolna były dla mnie katorgą... Nie wiem, czemu.
Z przyjemnością przeczytałam tę książkę dopiero kilka lat później, z własnej woli a nie "na termin"