Już precyzuję
Masakra, bo pozycje mocno dziwne i/lub niezdrowe, np. ta przodem do świata, albo jakoś tak dziwnie przodem/bokiem? Poza tym cała idea tego nosidła jest imo nietrafiona, nie daje możliwości regulacji, nie podpiera dziecka odpowiednio - nawet zakładając, źe zapominamy na chwilę o sugerowanych pozycjach z serii adventure i explorer. No i wcale na takie łatwe w obsłudze nie wyglada, najpierw nie zaplątać się w dwóch pętlach, a potem jeszcze dodatkowo obwiązać siebie i dziecko kolejnym kawałkiem materiału... No nie wiem, czy to takie easy
Elastyk też nie jest idealny, i nadaje się tylko dla małego dziecka, ale jednak to ty decydujesz, jak jest zawiązany i jak podtrzymuje - tu nie ma takiej możliwości...