Cytat Zamieszczone przez mila_la Zobacz posta
Ja miałam nowego japanka ciemnoszarego z lnem. No i od razu go sprzedałam, bo byłam jeszcze w ciąży wtedy i stwierdziłam, że dla maluszka to on się nie nada. Sztywny był, jak go teraz porównuję z innymi chustami jakie miałam, ale ja go nawet nie prałam, od razu sprzedałam. Z drugiej strony wydawał mi się bardzo konkretny i chyba łamałby sie dość łatwo. Hmmm.... w sumie gdyby nie to, ze kolorystycznie kiepsko mi w nim było, to bym już go nie pusciła
No to pomogłam
Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
ja mialam, ale to bylo tak dawno, ze juz dokladnie nie pamietam Franek juz spory byl wtedy (ponad dwa lata mial na pewno, wazyl pewnie kolo 10 kilo, bo on drobny byl). wydaje mi sie, ze szybko zmiekl, po pierwszym praniu juz byl o wiele miekszy... w stosunku do innych "sztywniakow" ktore mialam w rekach to japan zmiekl najszybciej chyba...
dzięki dziewczyny