dziewczyny, jaki był japan z lnem od nowości? Trudno się łamał? Nada się dla osoby z małym doświadczeniem chustowym?
dziewczyny, jaki był japan z lnem od nowości? Trudno się łamał? Nada się dla osoby z małym doświadczeniem chustowym?
2 + 7 (2005-2018)
Ja miałam nowego japanka ciemnoszarego z lnem. No i od razu go sprzedałam, bo byłam jeszcze w ciąży wtedy i stwierdziłam, że dla maluszka to on się nie nada. Sztywny był, jak go teraz porównuję z innymi chustami jakie miałam, ale ja go nawet nie prałam, od razu sprzedałam. Z drugiej strony wydawał mi się bardzo konkretny i chyba łamałby sie dość łatwo. Hmmm.... w sumie gdyby nie to, ze kolorystycznie kiepsko mi w nim było, to bym już go nie pusciła
No to pomogłam![]()
ja mialam, ale to bylo tak dawno, ze juz dokladnie nie pamietamFranek juz spory byl wtedy (ponad dwa lata mial na pewno, wazyl pewnie kolo 10 kilo, bo on drobny byl). wydaje mi sie, ze szybko zmiekl, po pierwszym praniu juz byl o wiele miekszy... w stosunku do innych "sztywniakow" ktore mialam w rekach to japan zmiekl najszybciej chyba...
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster